Czy PKP Intercity będą jeszcze kupować liniowe lokomotywy spalinowe? Pytamy

Raczej hybrydy

Będziemy kupować liniowe lokomotywy spalinowe tylko jeśli będzie takie zapotrzebowanie – powiedział nam Jarosław Oniszczuk, członek Zarządu PKP Intercity.

A póki co takiego chyba nie ma.

Chcemy nastawić się na lokomotywy hybrydowe. Dlatego że widzimy co się dzieje z pogodą. W lokomotywie hybrydowej można w każdej chwili odłączyć pantograf i pojechać na silniku spalinowym. Nie oszukujmy się, zmienia nam się klimat. Musimy reagować na to. Obecnie w jednej części kraju mamy temperatury minusowe, w drugiej na plusie, co powoduje, że o awarię bardzo łatwo. To natomiast znacznie utrudnia prace na lokomotywach. Różnica temperatur wpływa na każde urządzenie mechaniczne, powoduje zwarcia i inne problemy techniczne – wyjaśnił przedstawiciel PKP Intercity.

Obecnie przewoźnik oczekuje na 16 lokomotyw hybrydowych, które dostarczy PESA. Czy będą kolejne?

Będziemy analizowali zakup kolejnych takich lokomotyw. Mamy w naszej strategii także hybrydowe zespoły trakcyjne. Musimy odpowiadać na potrzeby pasażerów. Zmiany są możliwe, tak jak zmieniliśmy naszą strategię w 2016 roku. Na tabor przeznaczamy teraz 25 mld zł. Nie fiksujemy się na danym pojeździe, ale badamy rynek. Jeżeli pojawia się coś nowoczesnego to chcemy takie nowoczesne pojazdy oferować naszym pasażerom – tłumaczył Jarosław Oniszczuk.