Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

CZ LOKO pracuje nad lokomotywą wodorową

inforail
23.11.2021 11:45
0 Komentarzy
Czeski producent lokomotyw CZ LOKO rozpoczął prace nad lokomotywą napędzaną wodorem, oznaczoną jako HydrogenShunter 1000.

Projekt znajduje się obecnie w fazie studium wykonalności, która to pokaże, czy powstanie prototyp. Powiedział o tym Jan Kutálek, dyrektor sprzedaży CZ LOKO na seminarium technicznym Žesnad w dniu 22 listopada 2021 rku w Ołomuńcu. Wzięli w nim udział czołowi przedstawiciele branży kolejowej i przewoźników. Lokomotywa o mocy maksymalnej do 800 kW powinna wykorzystywać ogniwa wodorowe do ładowania akumulatorów trakcyjnych.

Zielone porozumienie

Inne projekty CZ LOKO, z którymi firma łączy przyszłość, obejmują zasilaną bateryjnie lokomotywę E-Shunter 300, lokomotywę dwutrakcyjną DualShunter 2000 oraz hybrydową HybridShunter 1000.

„Zielone porozumienie dla Europy, dążące do zmniejszenia śladu węglowego, jest dla nas dużym wyzwaniem. Opracowujemy już dwa typy lokomotyw dwutrakcyjnych i dwa typy lokomotyw hybrydowych. Stale monitorujemy ten trend i szczegółowo analizujemy zalety i wady tych niekonwencjonalnych rozwiązań. A wodór to kolejny z nich, bo Zielony Ład wprowadza fundamentalną zmianę w zachowaniu całego unijnego rynku. Niestety dynamika zmian jest znacznie wyraźniejsza niż zdolność rynku do dostosowania się do nich” – powiedział Jan Kutálek.

Według niego „zielona innowacja” kosztuje dużo pieniędzy i stać na nią tylko najsilniejszych. Jednak ma też swoje „ślepe uliczki” i dlatego firma przykłada dużą wagę do przydatności operacyjnej i trwałości wybranego rozwiązania. Z tego też powodu CZ LOKO wiele lat temu zrezygnowało z rozwoju lokomotyw na sprężony gaz ziemny (CNG). Firma oceniła je jako nierealistyczny scenariusz i zakończyła projekt.

Kto pierwszy ten (nie)lepszy

„Bez tych innowacyjnych projektów nigdy byśmy się nie ruszyli. Dzięki nim szukamy wariantu, który nie jest bardzo wymagający pod względem budowy dodatkowej infrastruktury, umożliwia rozwiązanie modułowe i wspólną bazę serwisową z innymi naszymi pojazdami” – powiedział Jan Kutálek.

„Naszym zdaniem nie chodzi o to, kto będzie pierwszy na rynku europejskim, ale kto odniesie największe sukcesy i wymyśli najskuteczniejsze rozwiązanie. Nas to głównie interesuje” – podsumował Jan Kutálek.

Przypomnijmy, że także PESA pracuje nad lokomotywą manewrową zasilaną wodorem. Pojazd ma jeździć w przyszłym roku.

Komentarze