Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

České dráhy nie wystartują w przetargu na obsługę linii Plzeň – Domažlice. Nierealne warunki

inforail
31.03.2025 16:30
0 Komentarzy

České dráhy poinformowały, że nie złożyły oferty w przetargu ogłoszonym przez kraj pilzneński na obsługę linii P3 Plzeň – Domažlice město.

Przewoźnik wskazuje, że ze względu na zbyt krótkie terminy oraz niemożność zapewnienia odpowiedniego taboru, spełnienie wymagań zawartych w dokumentacji przetargowej do końca 2026 roku jest nierealne.

Rozkład jazdy:

  1. Dlaczego České dráhy nie złożyły oferty w przetargu na obsługę linii Plzeň – Domažlice?
  2. Jakie problemy wiążą się z wymaganiami dotyczącymi taboru, określonymi przez kraj pilzneński?
  3. Jakie działania planują podjąć České dráhy w związku z odrzuceniem ich uwag do warunków przetargu?
RegioFox
RegioFox CD

Wymagania niemożliwe do spełnienia

Zgodnie z dokumentacją przetargową, kraj pilzneński oczekuje nowoczesnych pojazdów o wysokiej pojemności, wyposażonych m.in. w system bezpieczeństwa ETCS. České dráhy przeprowadziły analizę rynku, która wykazała, że na rynku wtórnym nie ma dostępnych pojazdów spełniających te kryteria w wymaganej liczbie i standardzie. Nawet gdyby odpowiednie jednostki były dostępne, ich dostosowanie i montaż systemów ETCS zajęłoby co najmniej 24 miesiące, biorąc pod uwagę procesy przetargowe, produkcyjne i homologacyjne.

Jeszcze dłuższy czas obowiązuje przy zamawianiu nowych pojazdów – według aktualnych ofert i doświadczeń Urzędu Ochrony Konkurencji, okres dostawy wynosi od 25 do nawet 48 miesięcy. Tymczasem przewoźnik może zamówić nowe jednostki dopiero po ogłoszeniu wyników przetargu, co zostawia realnie tylko około 18 miesięcy na ich pozyskanie i przygotowanie do eksploatacji.

Ryzyko wysokich kar

W przypadku niewdrożenia wymaganych pojazdów od początku obowiązywania umowy, przewidziane są wysokie kary umowne. České dráhy, jako podmiot publiczny, dodatkowo muszą przeprowadzić procedurę zamówienia publicznego na zakup pojazdów, co jeszcze bardziej wydłuża i komplikuje cały proces – w przeciwieństwie do prywatnych przewoźników, którzy nie są związani ustawą o zamówieniach publicznych.

Prośby o kompromis odrzucone

– Zwróciliśmy się do zamawiającego z prośbą o przesunięcie terminu rozpoczęcia świadczenia usług na grudzień 2027 roku, ale nie zostaliśmy wysłuchani. Proponowaliśmy również rozwiązanie tymczasowe – wykorzystanie istniejących pojazdów z systemem ETCS do końca 2026 roku, a następnie sukcesywne wprowadzanie nowych jednostek RegioFox 847, które realnie mogą być dostarczone najwcześniej w pierwszej połowie 2027 roku. Niestety, nasze propozycje zostały odrzucone – komentuje Jiří Ješeta, członek zarządu i zastępca dyrektora generalnego ČD ds. przewozów pasażerskich.

Ograniczające warunki i wątpliwości proceduralne

Zdaniem ČD, warunki przetargu są de facto eliminujące dla przewoźników, którzy nie mają obecnie gotowego taboru. Kraj pilzneński znał termin zakończenia obecnej umowy od lat, a mimo to przetarg ogłosił w ostatniej chwili, stawiając warunki niemożliwe do spełnienia. České dráhy złożyły formalne zastrzeżenia wobec warunków przetargu – do momentu składania ofert nie zostały one jednak rozpatrzone. Jeśli decyzja w sprawie zastrzeżeń będzie negatywna, spółka zapowiada wniesienie skargi do Urzędu Ochrony Konkurencji.

Apel o sprawiedliwe warunki

České dráhy wyrażają nadzieję, że przyszłe postępowania przetargowe będą konstruowane w sposób umożliwiający rzeczywistą konkurencję, z zachowaniem zasad uczciwości i niedyskryminacji. Tylko wtedy przewoźnicy będą mogli rzetelnie konkurować o kontrakty, a pasażerowie – korzystać z bezpiecznych i komfortowych usług kolejowych.

Komentarze