PKM Tychy odbiera MINI autobus CNG od MMI. Pod choinkę dla pasażerów
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia flota Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Tychach została wzmocniona o nowoczesny minibus zasilany sprężonym gazem ziemnym CNG.
Ma on poprawić elastyczność obsługi linii o mniejszym potoku pasażerów w lokalnym transporcie publicznym. Zakup nowego pojazdu wpisuje się w długofalową strategię PKM Tychy, zakładającą systematyczne unowocześnianie floty autobusowej oraz zwiększanie udziału niskoemisyjnych rozwiązań w komunikacji miejskiej. Nowy autobus trafił do Tychów jeszcze przed świętami, symbolicznie stając się „prezentem pod choinkę” dla miejskiego przewoźnika. O ostatnim zamówieniu na MINI i MIDI pojazdy z silnikami diesla (z wyborem marek SOR i MMI) pisaliśmy już wcześniej w TransInfo.pl.
Rozkład jazdy:
- Dlaczego PKM Tychy postawił na minibus z napędem CNG?
- Jakie parametry techniczne ma nowy autobus?
- W jaki sposób pojazd będzie wykorzystywany w komunikacji miejskiej?
Z obniżonym zwisem tylnym
Nowy pojazd dostarczony do PKM Tychy to najnowszej generacji model Urby klasy I kategorii MINI, przystosowany do obsługi regularnych linii miejskich. Minibus może przewozić do 30 pasażerów, w tym osoby o ograniczonej mobilności, co czyni go pełnoprawnym elementem systemu transportu publicznego, a nie jedynie pojazdem pomocniczym.
Na pokładzie znalazło się wydzielone miejsce dla wózka inwalidzkiego, co zwiększa dostępność komunikacji miejskiej i wpisuje się w standardy nowoczesnego przewozu pasażerów. Autobus spełnia wszystkie aktualne wymogi homologacyjne oraz normy bezpieczeństwa obowiązujące zarówno w Polsce, jak i w Unii Europejskiej.
Sercem pojazdu jest silnik zasilany sprężonym gazem ziemnym CNG, spełniający normę emisji spalin EURO VI. Zastosowanie tego rodzaju napędu pozwala znacząco ograniczyć emisję zanieczyszczeń do atmosfery, a jednocześnie obniżyć poziom hałasu, co ma szczególne znaczenie w gęstej zabudowie miejskiej.
Jak podkreśla przewoźnik, inwestycja w autobus gazowy to kolejny krok w kierunku bardziej zrównoważonego transportu publicznego.
„Zakup nowego minibusu CNG to element konsekwentnie realizowanej strategii rozwoju przyjaznej środowisku komunikacji miejskiej” – podkreśla PKM Tychy.
Pojazd testowy w atrakcyjnej cenie
Istotnym elementem tej transakcji jest fakt, że zakupiony autobus ma charakter pojazdu testowego. Minibus był wcześniej prezentowany w kilku przedsiębiorstwach komunikacji miejskiej, również poza granicami Polski – m.in. we Włoszech. Pojazd został wyprodukowany w 2023 roku, a w momencie przekazania do Tychów jego przebieg nie przekraczał 19 tysięcy kilometrów.
Dzięki takiej formule zakupu PKM Tychy pozyskał nowoczesny, sprawdzony technicznie autobus w atrakcyjnej cenie 750.000 PLN netto. Umowa obejmuje nie tylko samą dostawę pojazdu, ale również kompletną dokumentację techniczną, szkolenie pracowników spółki oraz pakiet gwarancyjny.
Minibus objęty jest 24-miesięczną gwarancją całopojazdową, a dodatkowo wydłużoną ochroną na kluczowe elementy konstrukcyjne, w tym nadwozie, poszycie oraz podwozie.
Elastyczność i komfort dla pasażerów
Nowy autobus CNG pozwoli PKM Tychy na bardziej elastyczną obsługę linii o mniejszym natężeniu ruchu, gdzie eksploatacja dużych autobusów byłaby ekonomicznie nieuzasadniona. Jednocześnie standard wyposażenia i niska podłoga zapewniają wysoki komfort podróży oraz pełną dostępność dla pasażerów o różnych potrzebach.
„Tego typu pojazdy doskonale sprawdzają się tam, gdzie liczy się elastyczność, dostępność i ekonomika eksploatacji” – podkreślają przedstawiciele przewoźnika, wskazując na rosnącą rolę minibusów w strukturze miejskich flot autobusowych.
Naszym zdaniem
PKM Tychy konsekwentnie rozwija flotę w oparciu o rozwiązania niskoemisyjne, sięgając po różne technologie napędowe dopasowane do realnych potrzeb przewozowych. Zakup testowego minibusu CNG od MMI to przykład racjonalnego podejścia do inwestycji – łączącego ekologię, dostępność i kontrolę kosztów. W realiach średnich miast takie pojazdy coraz częściej stają się ważnym uzupełnieniem klasycznych autobusów w codziennej komunikacji miejskiej.



Komentarze