Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

MAN restrukturyzuje działalność w Niemczech i rozszerza akcję serwisową dla silników D26

infobus
26.11.2025 11:04
0 Komentarzy

MAN Truck & Bus prowadzi szeroki, 10-letni program redukcji kosztów w ramach zaplanowanego ograniczenia zatrudnienia w Niemczech o 2 300 stanowisk.

Proces ma odbyć się bez zwolnień przymusowych i w pełni dobrowolnie. O sprawie poinformował Handelsblatt, a następnie branżowy serwis Electrive. W programie ujęto trzy największe lokalizacje produkcyjne firmy – Monachium, Salzgitter i Norymbergę.

Rozkład jazdy:

  1. Która fabryka MAN ma ograniczyć zatrudnienie?
  2. W której części firmy notowany jest wzrost – w segmencie autobusów czy ciężarówek?
  3. Ile wynosi planowana redukcja etatów w Niemczech?
MAN restrukturyzuje działalność w Niemczech i rozszerza akcję serwisową dla silników D26

Autobusowy wyjątek na tle trudnego rynku

Redukcja zatrudnienia to reakcja na kumulację problemów, które od miesięcy obciążają europejski rynek pojazdów ciężkich. MAN wskazuje na słabą kondycję niemieckiego rynku ciężarówek, wysokie koszty energii i pracy oraz coraz mocniejszą konkurencję producentów azjatyckich. To utrudnia utrzymanie marż w momencie, gdy cała branża wchodzi w kosztowną fazę elektryfikacji i rozwoju napędów zeroemisyjnych.

W segmencie autobusowym obraz wygląda zupełnie inaczej. MAN odnotował w pierwszych dziewięciu miesiącach 2025 roku wzrost dostaw o 35 procent, osiągając 4 898 pojazdów. To wynik znacznie lepszy niż tempo z pierwszej połowy roku i dowód, że elektrobusowy portfel zamówień marki pozostaje mocny. Rosną także dostawy pojazdów dostawczych, ze wzrostem na poziomie 18 procent i rekordem 3 146 sprzedanych jednostek TGE we wrześniu. Dobra sprzedaż autobusów i vanów złagodziła spadek w segmencie ciężarówek, który obniżył się o 5 procent.

Firma tłumaczy, że restrukturyzacja ma ustabilizować koszty i uwolnić środki na kolejne inwestycje w nowe generacje napędów, baterii i elektryczne portfolio. MAN zapowiada, że pomimo ograniczenia etatów liczba osób odchodzących będzie niższa niż naturalna rotacja pracowników. Finalnie koncern planuje ustabilizować zatrudnienie w Niemczech na poziomie około 13 tysięcy osób.

Wszystkie zakłady, w tym Monachium, Norymberga, Salzgitter i Wittlich, pozostaną w strukturze produkcyjnej. MAN zamierza zainwestować 1 miliard euro w pięć lat w modernizację linii i rozwój technologii. Mimo to związki zawodowe, zwłaszcza IG Metall, ostrzegają przed ryzykiem stopniowego przenoszenia produkcji do Polski.

MAN restrukturyzuje działalność w Niemczech i rozszerza akcję serwisową dla silników D26
MAN restrukturyzuje działalność w Niemczech i rozszerza akcję serwisową dla silników D26

Plus akcja serwisowa

Na koniec wspominamy o akcji serwisowej, choć dotyczy ona głównie obszaru ciężarowego. MAN Truck & Bus rozszerza działania serwisowe dla pojazdów z silnikami D26 Euro 6c wyprodukowanych między listopadem 2016 a sierpniem 2019 roku.

Firma podaje, że 90 procent wcześniejszych kampanii serwisowych zostało już wykonanych i skutecznie zapobiega uszkodzeniom silników. MAN skraca o 25 procent zalecane wcześniej interwały wymiany oleju we wszystkich pojazdach z jednostkami D26 Euro 6c. Producent wprowadza też prewencyjną wymianę panewek głównych, obejmującą nawet 25 procent floty tych silników. Rozszerzone działania ruszają w połowie listopada, a klienci będą informowani indywidualnie. MAN wyjaśnia, że uszkodzenia filtrów oleju i panewek mogą wynikać z opóźnień w serwisie, nieprofesjonalnych napraw lub zanieczyszczonego oleju, a w rzadkich sytuacjach mogą prowadzić do pożaru. Dotychczas wymieniono już panewki w około 10 tysiącach ciężarówek, co potwierdza skuteczność wdrożonych działań.

Producent ponownie zaprasza do serwisów właścicieli pojazdów, którzy wcześniej odmówili zalecanej wymiany panewek, jeśli analiza historii eksploatacji wskazuje na rosnące ryzyko awarii. MAN przypomina, że spośród ok. 120 tys. ciężarówek i 5 tys. autobusów z tymi silnikami odnotowano 263 przypadki pożarów w ciągu dziewięciu lat, co stanowi jedynie 0,2 proc. całej populacji. Firma podkreśla, że przy prawidłowej obsłudze technicznej i dotrzymywaniu interwałów wymiany oleju ryzyko uszkodzenia silnika lub pożaru pozostaje bardzo niskie.

    Komentarze