Mamy wizerunek poszukiwanego za ataki gazem na kierowców autobusów MPK Wrocław
25 listopada we Wrocławiu doszło do dwóch niebezpiecznych incydentów, w których zaatakowani zostali kierowcy miejskich autobusów.
Do zdarzeń doszło we wtorek, tuż przed godziną 18:00, na liniach A i 133. Sprawca użył wobec kierujących gazu pieprzowego w trakcie wykonywania obowiązków służbowych, co mogło doprowadzić do poważnego zagrożenia dla bezpieczeństwa pasażerów oraz innych uczestników ruchu drogowego. O tej bulwersującej sprawie już pisaliśmy w TransInfo.
Rozkład jazdy:
- Na których dwóch liniach doszło do ataków na kierowców MPK Wrocław?
- Jakiego środka użył napastnik wobec kierujących?
- Jaki status prawny mają kierowcy i motorniczowie MPK Wrocław?
Atak podczas jazdy
Jak informuje asp. szt. Anna Nicer z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, napastnik podchodził do grodzi oddzielającej kierowców od przestrzeni pasażerskiej, zagadywał ich, a następnie niespodziewanie rozpylał gaz pieprzowy. Oba incydenty miały podobny przebieg, co wskazuje, że zaatakował ta sama osoba.
Funkcjonariusze wykonali już szereg czynności operacyjnych, jednak dotychczas nie udało im się zatrzymać mężczyzny. W związku z tym policja zdecydowała się opublikować jego wizerunek, zarejestrowany przez kamery monitoringu w autobusie.
Policja apeluje do mieszkańców, zwłaszcza pasażerów podróżujących feralnymi kursami, o pomoc w identyfikacji poszukiwanego.
Osoby, które rozpoznają mężczyznę lub posiadają informacje mogące pomóc w śledztwie, proszone są o kontakt z Komisariatem Policji Wrocław-Krzyki: tel. 47 871 16 00, 47 871 16 02, 47 871 16 03, lub najbliższą jednostką policji.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Można również dzwonić pod numer alarmowy 112. Służby podkreślają, że zapewniają pełną anonimowość.
Status funkcjonariusza publicznego
MPK Wrocław przypomina, że kierowcy i motorniczowie wykonują obowiązki w statusie funkcjonariusza publicznego, co oznacza, że każdy atak na pracownika pełniącego służbę jest ścigany z urzędu i traktowany z pełną powagą.
Ataki na pracowników komunikacji miejskiej zdarzają się rzadko, ale każdorazowo uruchamiają procedury bezpieczeństwa. MPK oraz policja prowadzą analizę nagrań i mają zabezpieczyć dodatkowe materiały z monitoringu.
Służby liczą na szybkie ujęcie mężczyzny i apelują o rozwagę oraz współpracę pasażerów.

Komentarze