Dusseldorf oficjalnie otworzył stację wodorową. Pod flotę 20 autobusów od Solarisa

Rozkład jazdy:

1. Gdzie w Düsseldorfie uruchomiono nową stację tankowania wodoru?
2. Jaką dzienną przepustowość ma ta instalacja?
3. Ile autobusów wodorowych eksploatuje obecnie Rheinbahn?

Krótki czas tankowania, większy zasięg

Nowa instalacja ma dzienną przepustowość do 5 ton wodoru, co wielokrotnie przewyższa aktualne potrzeby przewoźnika.

– „Dzięki lokalizacji tuż obok zajezdni skracamy przejazdy na tankowanie i oszczędzamy czas. Zapas wodoru w pełni zabezpiecza nasze autobusy – 20 pojazdów potrzebuje do 600 kg paliwa dziennie” – tłumaczy dr Arne Viertelhausen, kierownik projektu w Rheinbahn.

Stacja została wyposażona w trzy dyspensery, które pozwalają równocześnie tankować trzy autobusy.

– „Pełne uzupełnienie wodoru zajmuje 10–15 minut. To proces szybki i wygodny, porównywalny z tankowaniem pojazdów konwencjonalnych” – podkreśla Ramandeep Singh, współodpowiedzialny za portfolio elektromobilności.

Operatorem obiektu jest spółka H2 Mobility. Budowa stacji i rozwój floty wodorowej są częścią strategii dekarbonizacji Düsseldorfu.

Autobusy wodorowe w praktyce

Rheinbahn eksploatuje obecnie 19 autobusów wodorowych, a 20. pojazd ma dotrzeć latem 2025 r. Flota obejmuje m.in. Solarisy Urbino 12 hydrogen z ogniwami Ballard (70 kW) i bateriami typu High Power. Każdy autobus może przejechać ponad 330 km na jednym tankowaniu, co czyni go najbardziej zasięgowym spośród napędów zeroemisyjnych dostępnych w Düsseldorfie.

– „Dodatkowym atutem jest to, że zimą energia cieplna z ogniwa wykorzystywana jest do ogrzewania pojazdu, więc zasięg praktycznie nie spada” – zaznacza Singh.

Nowe autobusy kursują m.in. na linii 732, łączącej Hafen, Hauptbahnhof i Eller. Wybór tej trasy miał dwa powody: bliskość do zajezdni i stacji oraz ekspozycję dla pasażerów.

– „Chcemy, by mieszkańcy widzieli i doświadczali nowej technologii w codziennych podróżach” – dodaje Viertelhausen.

Według Rheinbahn zarówno kierowcy, jak i pracownicy techniczni pozytywnie oceniają nową flotę.

– „Nasi kierowcy mówią, że prowadzi się je przyjemnie, a warsztat przekonuje się do ich obsługi. Oczywiście, jak każda nowa technologia, autobusy wodorowe niosą ze sobą wyzwania, ale to naturalna część procesu uczenia się” – relacjonuje Singh.

– „Stawiamy na zasięg, elastyczność i niezależność od infrastruktury ładowania. Wodór daje nam to, czego potrzebujemy, aby rozwijać nowoczesny transport publiczny w Düsseldorfie” – podsumowuje dr Arne Viertelhausen.