Zielona Góra: Złodziej-akrobata ukradł rower … bez siodełka

Spis treści:

1. Kiedy doszło do incydentu zniszczenia drzwi autobusu miejskiego w Katowicach?
2. Na jaką kwotę oszacowano straty związane ze zniszczeniem drzwi autobusu?
3. W jaki sposób można skontaktować się z policją w Katowicach, aby przekazać informacje o podejrzanym?

Nie pierwszy raz

27-letni mężczyzna, znany lokalnym funkcjonariuszom z wcześniejszych przestępstw, postanowił ukraść rower pozostawiony na terenie jednej z firm w centrum miasta. Mimo że właściciel zabrał siodełko, aby utrudnić kradzież, złodziej nie zraził się i odjechał jednośladem bez tego elementu.

Do kradzieży doszło 21 sierpnia, a sprawca, który wszedł na teren firmy przez ogrodzenie, przerzucił rower przez płot, a następnie odjechał. Właściciel roweru, po powrocie z pracy, odkrył, że jego jednoślad zniknął, i natychmiast zgłosił sprawę na policję. Kryminalni z II komisariatu szybko ustalili, kim jest sprawca, i zatrzymali go w mieszkaniu jego matki, gdzie znaleziono także skradziony rower, częściowo już przemalowany.

27-latek usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Wartość skradzionego roweru została oszacowana na około 3 tysiące złotych.