Zaproszenie na jazdę obok buspasów

Zielone Mazowsze pisze: na warszawskich buspasach, w przeciwieństwie do tych spotykanych w innych miastach europejskich, nie jest dopuszczony ruch rowerowy. W efekcie rowerzyści są zmuszeni jechać środkiem jezdni pomiędzy autobusami a samochodami osobowymi i są podwójnie narażeni na wypadek. Dlatego Zielone Mazowsze organizuje akcję jeżdżenia rowerem obok buspasów.

Gdzie: Rotunda (start) – Marszałkowska – Królewska – Plac Piłsudskiego;

Kiedy: niedziela, 3 lipca 2011 r., godz. 12:00;

Po co: by dopuścić ruch rowerowy na buspasach;

Dlaczego: bo obecna organizacja ruchu jest niebezpieczną fikcją.

Na warszawskich buspasach, w przeciwieństwie do tych spotykanych w innych miastach europejskich, nie jest dopuszczony ruch rowerowy. W efekcie rowerzyści są zmuszeni jechać środkiem jezdni pomiędzy autobusami a samochodami osobowymi i są podwójnie narażeni na wypadek.

Podczas akcji rowerzyści zademonstrują w praktyce, jak niebezpieczne jest jeżdżenie po ulicach z buspasami zgodnie z przepisami. Pokażą też, jakie utrudnienia dla innych użytkowników dróg powoduje zakaz jazdy rowerem po pasach autobusowych.

Do udziału w akcji zapraszamy rowerzystów dobrze znających przepisy ruchu drogowego i jednocześnie czujących się pewnie na jezdni, także w większym ruchu.

Na testy polowe zaproszono także instytucje odpowiedzialne za tę organizację ruchu, które chcemy przekonać do zmiany zdania:

– Inżynier Ruchu m.st. Warszawy;

– Wydział Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji;

– Zarząd Transportu Miejskiego;

– Zarząd Dróg Miejskich.

oraz Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, jako instytucje prowadzącą badania i edukację w zakresie bezpieczeństwa ruchu.

Pasy autobusowe są Warszawie bezdyskusyjnie potrzebne i wielokrotnie sami apelowaliśmy o ich wytyczenie [zobacz >>>] [zobacz >>>] [zobacz >>>]. Należy jednak wyznaczać je z głową, uwzględniając także ruch rowerowy [zobacz >>>] –przynajmniej tam, gdzie nie ma wydzielonych ścieżek rowerowych.

Wspólne pasy autobusowo-rowerowe funkcjonują m.in. w Berlinie, Frankfurcie, Londynie, Dublinie, Paryżu, Brukseli czy Budapeszcie [zobacz >>>]. Czas, by pojawiły się także w Warszawie!

Wydarzenie na facebooku:

www.facebook.com/event.php?eid=176695662389605

Audyt polityki rowerowej

W dniu happeningu opublikujemy na stronie raport ze społecznego audytu polityki rowerowej naszego miasta, wykonany w ramach projektu Rowerowa Sieć Społecznego Nadzoru polityki transportowej w polskich miastach, koordynowanego przez Wrocławską Inicjatywę Rowerową i finansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Raporty takie powstały w ciągu minionego roku w kilkunastu największych polskich miastach i posłużą do opracowania raportu ogólnopolskiego.

Raport upubliczniamy razem z nagłośnieniem sprawy buspasów, gdyż uważamy że problem ten jest bardzo charakterystyczny dla Warszawy. Skupiają się w nim kluczowe słabości faktycznie realizowanej polityki rowerowej i jej rozbieżności z deklarowaną w dokumentach strategicznych:

1. Irracjonalny strach przed stosowaniem rozwiązań rowerowych na jezdni, który w efekcie prowadzi do potęgowania zagrożenia dla rowerzystów: jazda razem z autobusami jest niebezpieczna, więc każemy rowerzystom jeździć między samochodami a autobusami.

2. Brak koordynacji pomiędzy działaniami komórek organizacyjnych urzędu miasta: jedne nie chcą rowerzystów na buspasach [zobacz >>>] i widziałyby ich na wydzielonych ścieżkach, inne konsekwentnie marnują szansy budowy takich ścieżek [zobacz >>>] i widziałyby rowerzystów na jezdni, a prezydent nie potrafi podjąć jakiejkolwiek decyzji i biernie się temu bałaganowi przygląda.

3. Nieszczelność procedury audytu rowerowego: decyzje o wprowadzeniu niebezpiecznej dla rowerzystów organizacji ruchu na wyznaczonych w obowiązującym studium [zobacz >>>] głównych trasach rowerowych podjęto bez przewidzianych uchwałami [zobacz >>>] i zarządzeniami [zobacz >>>] konsultacji.

Źródło: http://www.zm.org.pl/?a=rowerowe_buspasy-116