Włodawa: Fala pijanych rowerzystów. Rekordzista wydmuchał 2,8

Wśród zatrzymanych najwięcej emocji wzbudził przypadek 38-letniego mężczyzny z gminy Włodawa, który osiągnął niechlubny wynik 2,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany w miejscowości Szuminka, gdzie jego jazda mogła zakończyć się tragicznie.

Spis treści

1. Jakie były szczegóły zatrzymań nietrzeźwych rowerzystów w powiecie włodawskim?
2. Dlaczego nietrzeźwi rowerzyści stanowią zagrożenie na drogach?
3. Jakie konsekwencje ponieśli zatrzymani rowerzyści?

Szczegóły Zatrzymań

Fala zatrzymań rozpoczęła się już w piątek, kiedy to policjanci z włodawskiej drogówki zatrzymali dwóch nietrzeźwych rowerzystów. Pierwszym był 33-latek z Włodawy, który miał 0,8 promila alkoholu we krwi. W Dubecznie wpadł 60-latek z gminy Hańsk, który również jechał rowerem pod wpływem alkoholu. Kolejne zatrzymania miały miejsce w sobotę i niedzielę. Wśród zatrzymanych był 55-latek z Zamołodycza, który miał 1,7 promila oraz 61-latek z Okuninki, u którego wykazano ponad promil alkoholu we krwi.

Ostatnim zatrzymanym w ramach tej serii był 56-latek z Włodawy, którego zatrzymano w nocy z niedzieli na poniedziałek. Jego wynik to prawie 2 promile alkoholu. Wszyscy zatrzymani rowerzyści musieli zapłacić mandaty w wysokości 2 500 złotych każdy.

Bezpieczeństwo na Drogach

Policja podkreśla, że działania mundurowych pozwoliły uniknąć potencjalnych tragedii na drogach. Nietrzeźwi kierowcy, niezależnie od tego, czy poruszają się samochodem, czy rowerem, stanowią poważne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Dlatego tak ważne jest reagowanie na wszelkie przypadki, gdy widzimy kogoś za kierownicą pod wpływem alkoholu. Jak podkreśla aspirant Elwira Tadyniewicz z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie, szybka reakcja może uratować życie.