Włodawa: 17-latek uciekał przed policją motocyklem, rowerem i pieszo
Włodawa, 14 maja 2025 – Pościg za 17-letnim mieszkańcem Włodawy zakończył się zatrzymaniem nastolatka, który uciekał przed policją nie tylko na motocyklu, ale i na rowerze, a na końcu pieszo.
Młody mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej i teraz stanie przed sądem, gdzie grozi mu surowa kara.
Rozkład jazdy:
- Co wywołało pościg za 17-latkiem?
- Jakie wykroczenia popełnił nastolatek?
- Jakie konsekwencje prawne grożą młodemu mężczyźnie?
Wczoraj, 13 maja, około godziny 15:30, patrol policji zauważył motocyklistę, który zignorował znak STOP i poruszał się pojazdem bez tablic rejestracyjnych. Funkcjonariusze natychmiast podjęli próbę zatrzymania go do kontroli, jednak młody mężczyzna postanowił uciekać.
Pościg przez Włodawę
Podczas pościgu, 17-latek wjechał na chodnik, zmuszając pieszych do ustępowania mu miejsca. Następnie, w rejonie osiedla, zjechał między bloki, gdzie zniknął z pola widzenia. Policjanci kontynuowali poszukiwania, aż w końcu zauważyli, jak uciekinier wyjeżdża z garażu... już na rowerze! Ucieczka kontynuowała się na alei Piłsudskiego, gdzie prawie doszło do zderzenia z nadjeżdżającym samochodem, zmuszającym go do gwałtownego hamowania.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Młody uciekinier porzucił rower na ulicy Broniewskiego i kontynuował ucieczkę pieszo, a po około 100 metrach został zatrzymany przez funkcjonariuszy.
Przyznanie się do winy
Po zatrzymaniu, 17-latek przyznał się do ucieczki, tłumacząc swoje zachowanie brakiem uprawnień do kierowania motocyklem. Policjanci obliczyli, że młody mężczyzna popełnił szereg wykroczeń, w tym jazdę bez uprawnień, na niezarejestrowanym pojeździe, poruszanie się chodnikiem w sposób stwarzający zagrożenie dla pieszych oraz zignorowanie znaku STOP. Łącznie młody mężczyzna zebrał 49 punktów karnych.
Konsekwencje prawne
Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej pomimo wyraźnego polecenia funkcjonariuszy grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawą zajmie się teraz sąd.
Komentarze