Warszawa: Maj – rowerowym miesiącem w stolicy
Rusza wielka akcja 'Gazety’ pn. „Kręć Warszawo”promująca maj jako miesiąc rowerowy w stolicy. Ratusz obiecuje zasypać miasto stojakami, jedzie Masa Krytyczna, a policja zaczyna grawerować rowery. Organizatorzy śledzą czego najbardziej brakuje rowerzystom w Warszawie? W jaki sposób niewielkim kosztem dałoby się ułatwić życie cyklistom? Czy jeździcie rowerem do pracy, do szkoły lub na uczelnię? Organizatorami rowerowego miesiąca jest 'Gazeta Wyborcza’ i stołeczny ratusz. To część ogólnopolskiej akcji „Polska na rowery”. Patroni Medialni: Radio Złote Przeboje, AMS, Metro, Sport.pl, Warszawa.gazeta.pl, TVN Warszawa, SISKOM, City Doping, Hiro, Warszawska Masa Krytyczna i Zielone Mazowsze. Najbliższe kacje t: 5 maja – Noc muzeów na rowerze;28 maja – Dzień do pracy na rowerze.
Rowerowe stojaki
Jest szansa, że będzie ich więcej. Ratusz wspólnie z 'Gazetą’ zachęca właścicieli klubów, restauracji, kawiarni, a także przedstawicieli muzeów czy galerii, by zgłaszali się do nas. Jeśli uważacie, że rowerzyści częściej powinni u was gościć, możecie dostać wygodnie stojaki. – To będzie taki model, który rowerzyści preferują, czyli nie tzw. wyrwikółka, tylko stojaki w kształcie odwróconej litery U. Można je ustawić na terenie miejskim, czyli np. na chodniku, ale też na prywatnym. Właściciel klubu lub kawiarni musi tylko podpisać deklarację, że będzie o stojaki dbał – zachęca rzecznik ratusza Tomasz Andryszczyk. Deklaruje, że szybko uda się uzyskać pozwolenia na rozstawienie stojaków, by można było je zamontować najpóźniej po kilku tygodniach od wskazania lokalizacji. Urząd miasta deklaruje, że sam ustawi je w 15-20 miejscach (przynajmniej po kilka stojaków w każdym punkcie). Miejsca „pod stojak”można zgłaszać pod adresem mailowym: [email protected] . Stojaki zostaną zamontowane pod koniec czerwca.
Rowerowe prezentacje
Jak informuje Dariusz Bartoszewicz na łamach 'Gazeta pl Stołeczna’ – w Warszawie przybywał prof. Jan Gehl, urbanista z Kopenhagi, wykładowca i doradca władz miast w Australii, Azji, Ameryce Północnej. W Kopenhadze do 2015 r. połowa ludzi dotrze do pracy rowerem. Taki mamy cel. Chcemy być rowerowym miastem nr 1 na świecie – mówił. O szersze chodniki, więcej ścieżek rowerowych, priorytet dla komunikacji publicznej, utrudnienia dla samochodów – apelował w na otwartej wystawie duńskiej architektury.
W Kopenhadze 36 proc. osób jedzie do pracy na dwóch kółkach (w Warszawie najwyżej 1 proc.);natomiast jedna trzecia korzysta z transportu publicznego (u nas dwie trzecie), a 5 proc. chodzi na piechotę;reszta (ok. 27 proc.) to użytkownicy prywatnych samochodów. Sieć ścieżek dla jednośladów tworzy w Kopenhadze kompletny system transportowy. – Na skrzyżowaniach zielone światło dla rowerzystów zapala się sześć sekund wcześniej, bo oni są uprzywilejowani w ruchu;przecznice nie krzyżują się bezpośrednio z głównymi drogami. Przerywają je trotuar dla pieszych i ścieżka rowerowa. Kierowca, który chce się włączyć do ruchu, musi więc bardzo ostrożnie pokonać przestrzeń dla słabszych użytkowników drogi. Prof. Gehl przekonywał, że miasta trzeba projektować pod kątem pieszego i rowerzysty. Wtedy stają się one bezpieczniejsze, bardziej przyjazne, a jej mieszkańcy są znacznie zdrowsi i dłużej żyją od zmotoryzowanych.
O akcji znakowania rowerów dla warszawiaków można przeczytać tutaj.
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze