Velo-city 2025 w Gdańsku: Morze rowerzystów, fala idei i barwna parada
11 czerwca Gdańsk stał się światową stolicą roweru. Drugi dzień konferencji Velo-city 2025 upłynął pod znakiem społecznego wymiaru mobilności, inkluzywności i celebracji rowerowej kultury.
Kulminacją wydarzenia była widowiskowa parada rowerowa z udziałem tysięcy mieszkańców i gości.
Rozkład jazdy:
- Jakie tematy zdominowały drugi dzień konferencji Velo-city 2025 i jakie społeczne funkcje roweru były podkreślane?
- Ile osób wzięło udział w paradzie rowerowej Velo-city i jaką trasę pokonała?
- Jakie konkretne działania inwestycyjne zostały ogłoszone podczas konferencji Velo-city 2025 w Gdańsku?
Rower jako narzędzie zmiany
Sesje i warsztaty tego dnia skupiły się na tym, jak rower może służyć nie tylko transportowi, ale także wzmacnianiu społeczności, walce z wykluczeniem i poprawie zdrowia publicznego. Przykłady z Tirany, Poznania, Egiptu czy Kanady pokazywały, jak rower łączy, edukuje i daje głos niedoreprezentowanym grupom. Hasło „infrastruktura to narzędzie – kluczowy jest sposób myślenia”, wypowiedziane przez Piotra Kuropatwińskiego z Polskiej Unii Mobilności Aktywnej, oddało ducha konferencji.
Szczególną uwagę przyciągnęła dyskusja o bikelash – społecznej niechęci wobec rowerzystów, której korzenie sięgają często polityki, mediów i przywiązania do samochodów jako symbolu statusu. Eksperci z Francji, Polski i Kanady analizowali, jak przeciwdziałać uprzedzeniom, stawiając na edukację, narrację opartą o zdrowie i ekonomię oraz moc historii osobistych.
Na scenie Freewheel Stage zaprezentowano półfinały konkursu Smart Pedal Pitch, gdzie startupy i samorządy przedstawiały innowacje – od aplikacji ułatwiających dzieciom bezpieczne dojazdy do szkoły, po systemy zamieniające rower w mini cargo. W sesjach bocznych omawiano także cykloturystykę dostępną dla osób z niepełnosprawnościami i projekt Bike2Green, w którym grywalizacja i nagrody zwiększają codzienną aktywność mieszkańców Sztokholmu i Bragi.
Parada Velo-city
Wieczorem Gdańsk zamienił się w kolorowy peleton – ponad 2,5 tysiąca osób wzięło udział w 12-kilometrowej paradzie rowerowej prowadzonej od Targu Węglowego przez centrum miasta, obok Muzeum II Wojny Światowej, aż do mety, gdzie czekał koncert, DJ i strefa foodtrucków. Jechał Neptun, monocykliści, szczudlarze, teatralna oprawa – a także mieszkańcy, turyści i delegaci z całego świata.
– Parada to serce Velo-city. Chodzi o pokazanie radości z jazdy i zachęcenie ludzi do sięgnięcia po rower, który może czekać zakurzony w garażu – mówiła Caroline Cerfontaine z Europejskiej Federacji Cyklistów.
Konferencja była nie tylko przestrzenią wymiany doświadczeń, ale też miejscem konkretnych decyzji. W jej trakcie podpisano m.in. umowę o unijnym dofinansowaniu ekostrady rowerowej o wartości ponad 120 mln zł, którą zrealizuje miasto Gdańsk do 2029 roku. To przykład, jak łączyć wizję, partycypację i twarde inwestycje w zrównoważony transport.
– Velo-city w Gdańsku to nie tylko konferencja, to katalizator zmiany kultury mobilności w regionie – podsumowuje Michał Glaser z OMGGS.
Velo-city 2025 trwa do 13 czerwca. Przed uczestnikami jeszcze kolejne plenarki, warsztaty i spotkania – a dla Gdańska i Pomorza to szansa, by zyskać trwałą pozycję lidera w dziedzinie zrównoważonej mobilności w Europie.
Komentarze