UE poparła cła na import rowerów elektrycznych z Chin

Komisja Europejska, która bada sprawę w imieniu 28państw członkowskich, zaproponowała ostateczne cła w wysokościod 18,8 proc. do 79,3 proc. na wszystkie rowery elektryczneimportowane z Państwa Środka. Jako przykład Reuters wskazałtajwańską firmę Giant, jednego z największych na świecieproducentów jednośladów z dodatkowym napędem. Produkty koncernu zfabrykami w Chinach i Holandii maja zostać obłożone cłami wwysokości 24,8 proc. – podała agencja.

KE ustaliła, że chiński eksport rowerówelektrycznych do UE od 2014 do 2017 r. uległ co najmniej potrojeniu.Ich udział w europejskim rynku wzrósł do 35 proc., a średnie cenyspadły o 11 proc. Komisja wskazała również, że chińscyproducenci zyskują na kontrolowanych cenach aluminium, korzystnychwarunkach finansowania i praw do gruntów oraz ulg podatkowych.

Cła antydumpingowe i antysubsydyjne są najnowszymiw całej serii środków skierowanych przeciwko chińskiemueksportowi, który obejmuje również m.in. panele słoneczne czystal. Import rowerów elektrycznych w lipcu został objęty cłemtymczasowym, według Reutera zazwyczaj przyjmowanym na okers pięciulat. W przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych UE nie rozpoczęławojny handlowej przeciwko Państwu Środka, ale podziela obawy USAdotyczące przymusowych transferów technologii i dotacjipaństwowych. (PAP)

„