Udało się! Sebastian Nowacki pomimo przeszkód dojechał rowerem z Paryża do Warszawy, promując krwiodawstwo

Spis treści

1. Jakie trudności napotkał Sebastian Nowacki podczas swojego rajdu z Paryża do Warszawy?
2. Jakie inicjatywy charytatywne wspiera Sebastian Nowacki swoimi rajdami rowerowymi?
3. Jakie rekordy ma na swoim koncie policjant, promujący krwiodawstwo na długich trasach rowerowych?

Nowacki wyruszył 31 sierpnia spod wieży Eiffla w Paryżu na rowerze szosowym, promując hasło „Razem dla krwiodawstwa”. Jego trasa przebiegała przez Szczecin, Gdańsk i Płock, a zakończyła się w Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa MSWiA w Warszawie. Rajd ten wpisuje się w obchody 20-lecia istnienia tego centrum.

Ekstremalne zmęczenie i nieoczekiwane trudności

Sebastian Nowacki po ukończeniu trasy przyznał, że jego ciało jest wyczerpane, a bolą go kolana, dłonie, stopy i kark. Mimo tych trudności udało mu się zrealizować założony cel – przejechał 2000 km i 500 metrów. W trakcie rajdu Nowacki napotkał różne wyzwania, w tym interwencję żandarmerii we Francji, która zmusiła ekipę do zmiany trasy, a także awarię samochodu technicznego w Polsce, w okolicach Sławna. Pomimo tych przeciwności, Nowacki kontynuował jazdę samotnie, dopóki ekipa techniczna nie dogoniła go naprawionym pojazdem.

Na różnych odcinkach trasy do Nowackiego dołączali inni rowerzyści, co pomogło mu przetrwać trudniejsze momenty, szczególnie podczas kryzysu w nocy z środy na czwartek. Wsparcie przyszło także od policjantów, którzy pilotowali go na odcinkach w Szczecinie, Warszawie i okolicach stolicy.

Historia charytatywnych rajdów Nowackiego

Sebastian Nowacki od lat organizuje długodystansowe rajdy rowerowe na rzecz różnych inicjatyw charytatywnych. W kwietniu 2024 roku przejechał trasę z Warszawy do Berlina, a wcześniej pokonał 1462 km z Brukseli do Warszawy. Jego inicjatywy wspierają m.in. akcje promujące krwiodawstwo oraz zbiórki na rzecz osób chorych, takich jak 19-letnia Laura z Płocka, która potrzebowała pomocy po poważnym urazie twarzoczaszki.

Nowacki ma na swoim koncie także rekordy, m.in. największy dystans pokonany rowerem miejskim w 72 godziny (703 km z Zakopanego do Płocka w grudniu 2023 roku).