Szczecin: 33,8 mln zł na budowę dróg rowerowych
33,8 mln zł to pula eurodotacji na trasy rowerowe, która została zapisana w Regionalnym Programie Operacyjnym. Pieniądze zostały podzielone na dwie grupy. 12,5 mln zarezerwowano dla samorządów z tzw. Szczecińskiego Obszaru Metropolitarnego. W jego skład wchodzi Szczecin, Stargard oraz dziewięć pobliskich gmin: Goleniów, Gryfino, Stare Czarnowo, Police, Dobra, Kołbaskowo, Kobylanka i Nowe Warpno. Pozostałe 21,3 mln jest do dyspozycji innych zachodniopomorskich samorządów.
Żeby sięgnąć po te pieniądze, gminy powinny mieć już gotowe projekty (albo co najmniej na na ukończeniu).
Przyjmujący wnioski Urząd Marszałkowski czeka na nie tylko do 1 marca. Z drugiej jednak strony z opisu konkursu wynika, że samorządy mogą skorzystać z bardzo wygodnej furtki. Marszałek dopuszcza bowiem dofinansowanie inwestycji już zrealizowanych. –„Jeśli miasto miałoby odzyskać znaczną część pieniędzy za budowę takiego bubla jak ścieżka wzdłuż ulicy Ku Słońcu, to byłoby to marnowanie unijnych pieniędzy”- mówi Tomasz Loga ze stowarzyszenia Rowerowy Szczecin. Barierą pozwalającą uniknąć takiego marnowania pieniędzy jest zapis w dokumentacji konkursowej, która mówi o tym, że ścieżka ma być zgodna z holenderskimi standardami (tzn. ma się łączyć z innymi ścieżkami i mieć jak najmniej punktów kolizyjnych z ruchem samochodowym i pieszym).
Szczecin w praktyce może ubiegać się o trzy ważne inwestycje. Pierwsza to budowa wjazdu rowerowego na Trasę Zamkową, budowa trasy rowerowej wzdłuż ulicy Arkońskiej (jest w projekcie przebudowy tej ulicy) i budowa ścieżki wzdłuż Trasy Północnej (przedłużenie ulicy Warcisława). Pomysłów na zainwestowanie eurofunduszy nie brakuje. Jednak, jak pokazuje praktyka, największym problemem jest przekonanie urzędników i projektantów do budowy ścieżek spełniających oczekiwania rowerzystów. Rowerowy Szczecin niemal przy każdej inwestycji wytyka błędy. Tak było w przypadku ulicy Struga, teraz bitwa toczy się o ścieżkę wzdłuż Trasy Północnej (rowerzyści chcą m.in., by trasa dla nich była po obu stronach drogi). Odwiecznym problemem jest też rodzaj nawierzchni (dla rowerów lepsza jest gładka masa bitumiczna niż polbruk). Szczecinowi wciąż też daleko do spięcia najważniejszych szlaków rowerowych w jeden system. –„Z naszych ostatnich wyliczeń wynika, że w mieście jest 70 km dróg rowerowych – mówi Tomasz Loga. – Wygląda imponująco, ale w praktyce spora część tych tras jest zupełnie niepotrzebna, gdyż są to polbrukowe ścieżki na bocznych, osiedlowych ulicach. Rowerowy Szczecin przygotowuje obecnie szczegółowy raport na temat stanu szczecińskich dróg rowerowych. Szczegóły tutaj.
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze