Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Pijany rowerzysta chciał uciec przed strażnikami. Słono za to zapłaci!

infobike
19.01.2022 12:15
0 Komentarzy
Patrolujący warszawską Starówkę strażnicy miejscy postanowili zatrzymać jadącego szlaczkiem rowerzystę. Cyklista miał jednak inne plany. Nacisnął mocniej na pedały, lecz zamiast przyspieszyć – spadł z jednośladu. Okazało się, że był pijany. Oprócz potłuczeń musi jeszcze zapłacić 2,5 tys. mandatu.

Strażnicy miejscy patrolujący Krakowskie Przedmieście zobaczyli cyklistę, który miał duże problemy aby utrzymać prosty tor jazdy na szerokiej ulicy. Postanowili zatrzymać walczącego o utrzymanie się na jezdni rowerzystę. Gdy podjechali bliżej i poprosili żeby się zatrzymał. Mężczyzna próbował jednak uciec. Spadł jednak z roweru.

Strażnicy zabezpieczyli miejsce upadku, a gdy podeszli bliżej mieli już podejrzenia skąd wzięła się w rowerzyście taka brawura. Opary, które otaczały mężczyznę wskazywały jednoznacznie co było przyczyną ułańskiej fantazji. Potwierdził to alkomat wezwanej na miejsce zdarzenia załogi policji.

Zatrzymany rowerzysta miał we krwi 2,25 promila alkoholu, a mimo tego próbował wrócić do domu na rowerze – podkreślił Jerzy Jabraszko ze Straży Miejskiej. 

Rowerzysta został ukarany mandatem, którego wysokość według nowego taryfikatora wynosi 2 500 złotych.

To i tak nic w porównaniu z zagrożeniem, jakie sprowadził pijany rowerzysta na siebie i innych uczestników ruchu drogowego”- zaznaczył Jabraszko.(PAP)

Komentarze