O rowerach miejskich w Gliwicach cd.

Śląska Inicjatywa Rowerowa relacjonuje posiedzenie Rady Miejskiej w Gliwach na temat roweru publicznego

Na stronie ŚIR czytamy:

Zgodnie z obietnicą przedstawiam krótką relację z posiedzenia Rady Miejskiej (zobacz >>) w sprawie roweru publicznego.

1.      wg deklaracji wszystkich zebranych radnych wszyscy są za wdrożeniem roweru publicznego w Gliwicach,

2.      prawnik UM stwierdził, że ZDM może zajmować się takim wdrożeniem, a prawnik ZDM stwierdził, że prawo na to nie pozwala. Co ciekawe ZDM to spółka miejska więc dwie osoby opłacane z naszych podatków mają różne zdanie w jednej kwestii,

3.      prezydent Wieczorek stwierdził, że ZDM się w ogóle nie zajmuje ścieżkami rowerowymi. Nie wiem jak to rozumieć biorąc pod uwagę nasze regularne kontakty z ZDM. Być może należy precyzyjnie rozgraniczać pojęcia ścieżka, droga dla rowerów, pas rowerowy,

4.      były poruszone konkretne kwestie:

1.      jak wdrożyć,

2.      jakie są koszty,

3.      jakie są korzyści,

4.      czy będzie integracja z rowerami w innych śląskich miastach,

5.      czy termin 1. sierpnia 2013 jest realny,

5.      było dużo kwestii niemerytorycznych:

1.      dlaczego spotykamy się w środę,

2.      czy zebranie zwołane jest zgodnie z prawem,

6.      padła propozycja aby zamiast terminu 1 sierpnia 2013 wpiszmy w uchwałę 'intencję uruchomienia’. Bez terminu takie zadanie ma szansę być odłożone na 'nie wiadomo kiedy’,

7.      termin jest ponoć niemożliwy do dotrzymania. Ale jaki jest realny już się nie dowiedzieliśmy,

8.      podobno kłopotem jest to, że uchwała nie zawiera żadnych konkretów, rozmieszczenia stacji itp. Przecież nie jest to warunkiem koniecznym wdrożenia. Konkrety zostaną ustalone podczas prac projektowych,

9.      podobno Górnośląski Związek Metropolitarny pracuje nad rowerem miejskim dla całej aglomeracji i dobrze będzie poczekać na to wdrożenie. Tylko, że to prace nad przetargiem na koncepcję, do tego przetarg, potem przetarg na projekt wg koncepcji, przetarg na wykonanie, wykonanie. Czas trwania nieokreślony, liczony w latach,

10.   ponoć kłopotem będzie integracja naszego roweru z innymi miastami. Przykład warszawskiego Bemowa zintegrowanego z resztą miasta jakoś został puszczony mimo uszu,

Tak więc wszyscy chcą. Część proponuje konkretne działania, a część szuka pretekstów aby działania odwlec w czasie. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Być może coś przekręciłem lub nieprawidłowo zapisałem. Emocje były duże, a dla cierpliwych jest dostępny materiał video z posiedzenia znajduje się na stronie Urzędu Miejskiego.

Źródło: http://www.rowerowegliwice.pl/2012/12/radni-zadecyduja-w-sprawie-roweru_12.html