Liczba rowerzystów w stolicy rośnie. Warszawa zmierzyła ruch rowerowy

Rośnie liczba osób wybierających rower jako środek codziennego transportu do pracy i szkoły. Świadczą o tym wyniki pomiarów w porannym szczycie, które są znacznie wyższe niż w ubiegłych latach. W 2022 roku zarejestrowano o ponad 37% więcej rowerzystów niż w 2021 i o ponad 58% niż w 2020 roku. Porównanie z liczbą rowerzystów w roku, w którym wprowadzono największe obostrzenia w związku z pandemią, robią największe wrażenie. Należy jednak pamiętać, że był to czas, gdy wiele osób przechodziło w tryb pracy i nauki zdalnej, a co za tym idzie potrzeba przemieszczania się była mniejsza.

Wyniki z 2022 roku można wyjaśnić powrotem do pracy stacjonarnej, czy przyzwyczajeń sprzed pandemii, ale nie tylko. W porównaniu z czasem sprzed wybuchu pandemii, czyli w 2019 roku, obserwujemy ponad 30-procentowy wzrost liczby jednośladów. Nie bez znaczenia w codziennych wyborach transportowych jest z pewnością obecna sytuacja gospodarcza. Rekordowe ceny paliwa mogą zachęcać do wyboru roweru jako podstawowego środka transportu. Rosnąca popularność jednośladów w Warszawie jest jednak zgodna z założeniami zrównoważonego rozwoju i bardzo pożądana w czasie zmieniającego się klimatu.

O popularności roweru jako środka codziennego transportu na trasie praca-dom świadczą także wyniki z punktów automatycznych. Okazuje się bowiem, że najmniejsze natężenie ruchu rowerowego w analizowanych punktach pomiarowych notuje się w soboty i niedziele, a najpopularniejszym rowerowo dniem jest wtorek.

Rower, jako jeden z najbezpieczniejszych środków transportu w czasach pandemii, wyraźnie zyskał na znaczeniu. O ile w 2020 roku porannych podróży było znacznie mniej, tak rekordowy okazał się wzrost liczby rowerzystów w szczycie popołudniowym. Mogło to wynikać z motywacji podróży. Rano większość osób wsiada na rower, aby dostać się do pracy czy szkoły, które w pandemicznej rzeczywistości w dużej mierze funkcjonowały w trybie zdalnym. Po południu korzystanie z roweru może być umotywowane potrzebą dostania się z pracy do domu, ale także chęcią zażycia aktywności fizycznej, zrobienia zakupów, czy odwiedzenia znajomych. W obliczu izolacji dla niektórych rower mógł stanowić sposób na wyjście z domu i załatwienie niezbędnych spraw, zachowując bezpieczny dystans od innych.

To może być wyjaśnieniem dla faktu, że w 2020 roku było o niemalże 10% więcej popołudniowych podróży rowerem, niż w 2022. Jednak w porównaniu z 2021 tegoroczne pomiary ruchu rowerowego wykazały 7-procentowy wzrost popołudniowego szczytu. W stosunku do danych sprzed pandemii jest prawie o 20% więcej rowerzystów w popołudniowym szczycie. 

Dzięki pomiarom udało się oszacować ilu rowerzystów przemieszcza się do i z centrum. Sumarycznie jest to niemalże 87 tysięcy osób w ciągu doby. Z kolei Wisła przekraczana jest ponad 27 tysięcy razy na dzień. Najpopularniejszymi okazały się mosty Świętokrzyski i Łazienkowski, na którym szacowane natężenie dobowe wynosi ponad 5,7 tys. rowerów. Na moście Świętokrzyskim udział rowerzystów w ogólnym potoku pojazdów, wliczając w to auta, stanowił ponad 20%.

Którędy najczęściej do pracy i szkoły? 

Biorąc pod uwagę wszystkie punkty pomiarowe najwięcej rowerzystów w godzinach szczytu porannego przejechało drogą rowerową na ul. Towarowej przy Al. Jerozolimskich, gdzie w ciągu godziny między 7:45 a 8:45 zanotowano aż 852 pojazdów. Dużą popularnością cieszyły się także trasy przy Polu Mokotowskim na wysokości skrzyżowania ul. Żwirki i Wigury z ul. Banacha, a także ul. Kasprzaka, gdzie punkt pomiarowy został ustawiony na wysokości ul. Bema. Natężenie rowerzystów wyniosło tam ponad 750 pojazdów na godzinę.

W godzinach popołudniowych jest zwykle więcej rowerzystów niż w rano. W szczycie popołudniowym w godzinach 17:00-18:00 rowerzyści najliczniej przejeżdżali przez pl. Na Rozdrożu (drogi rowerowe w al. Szucha i Al. Ujazdowskich). W tym miejscu kamery zarejestrowały aż 879 pojazdów w ciągu godziny. Powyżej 800 rowerzystów pojawiło się także na ul. Towarowej przy Al. Jerozolimskich oraz na wysokości skrzyżowania ul. Żwirki i Wigury z ul. Banacha.

Kto jeździ? W kasku czy bez?

Poszukując trendów i wzorów zachowań komunikacyjnych w Warszawie przeanalizowanokto wybiera rower częściej – kobiety, czy mężczyźni, jaki strój preferuje większość użytkowników jednośladów, a także ile osób jeździ w kasku.

W przypadku struktury płci nie ma zaskoczenia – na rower częściej wsiadają panowie. Dysproporcja wyniosła 39% kobiet do 61% mężczyzn. Co prawda odnotowaliśmy nieznacznie większy odsetek pań na rowerze niż w 2021 roku, jednak biorąc pod uwagę udział kobiet w ruchu rowerowym w ostatnich latach dysproporcja ta utrzymuje się na mniej więcej podobnym poziomie.

Panowie również częściej wybierają strój sportowy na rower niż panie. Jednak przeważająca większość wszystkich rowerzystów jeździ w normalnym stroju. Jedynie mniej więcej co 10 użytkownik roweru decyduje się na specjalny sportowy ubiór.

Za to coraz więcej osób decyduje się na jazdę w kasku. W 2022 odnotowano najwyższy udział rowerzystów podróżujących w kaskach. Było ich nieznacznie więcej w stosunku do 2021 roku, ale za to wyraźnie więcej w stosunku do 2020 – obecnie niemal 1/3 osób jeździ w kasku, podczas, gdy jeszcze w 2020 była to zaledwie 1⁄4.

Rower sportowy, a może towarowy?

Sprawdzono także jakiego rodzaju rowerem przemieszczają się mieszkańcy Warszawy. Niezmiennie prym wiedzie rower sportowy (61%), drugim z kolei jest rower typu miejskiego (24%). Oddzielnie liczymy rowery Veturilo, których udział w tym roku wyniósł tyle samo, co w ubiegłym, czyli nieco ponad 5%. Popularność roweru publicznego utrzymuje się na stabilnym, kilkuprocentowym poziomie.

W tym roku dodatkowo po raz pierwszy liczono rowery towarowe. Ich udział, choć obecnie niewielki, bo liczący 0,16%, jest warty monitorowania. Ich znaczenie w perspektywie najbliższych lat w transporcie miejskim ma szansę rosnąć. Rowery cargo mogą być świetną alternatywą dla przewozów towarowych w obrębie tzw. „ostatniej mili”, zwłaszcza w centrum miasta. Podczas pomiarów pojazdy te zaobserwowano w 25 punktach pomiarowych. Liczbowo największe natężenie wynosiło 20 pojazdów i zanotowano je w punkcie na pl. na Rozdrożu.

Podczas pomiarów pod uwagę były brane nie tylko rowery. W przestrzeni miejskiej na znaczeniu zyskują podróże elektrycznymi hulajnogami. Zaobserwowaliśmy znaczący wzrost ich udziału w porównaniu z ubiegłymi latami. W 2022 ich udział wśród mierzonych jednośladów wyniósł ponad 7%.

W Warszawie sieć infrastruktury rowerowej wynosi już ponad 700 kilometrów. Każdego roku powstają nowe kilometry dróg rowerowych, co skutecznie zachęca do przesiadki na rower. Świetnie obrazują to dane z pomiarów na ul. Bora-Komorowskiego. Droga dla rowerów została otwarta tam w grudniu 2020 roku. Od tamtej pory natężenie rowerzystów w szczycie porannym wzrosło o prawie 700% i niemal 250% w szczycie popołudniowym. Jest to największy (wśród mierzonych punktów) wzrost ruchu rowerowego w ciągu ostatnich 2 lat.

Duże natężenia rowerzystów w centrum potwierdzają słuszność wyznaczania naziemnych przejazdów rowerowych w okolicy ronda Dmowskiego, ale to dopiero początek zmian. W ramach tworzenia Nowego Centrum Warszawy powstaną komfortowe ścieżki rowerowe łączące place i skwery w sercu miasta w spójną przestrzeń. Poza inwestycjami w warszawskie centrum w 2022 w planach jest budowa lub remont w sumie ponad 32 km infrastruktury w całym mieście.