Łatanie dziur w Łodzi

Także na drogach rowerowych zdarzają się dziury, które poza obniżeniem komfortu jazdy mogą stwarzać niebezpieczeństwo dla rowerzystów. Przykład tej dziury pokazuje, że każdy rowerzysta może 'pomóc’ drogowcom we wskazaniu koniecznych do naprawy dróg –pisze Rowerowa Łódź.

Relacja Rowerowej Łodzi:

O przejeździe rowerowym wzdłuż al. Mickiewicza przez ul. Żeromskiego można pisać wiele. Na szczęście od dzisiaj można zapomnieć o jednym – o fatalnej dziurze jaka znajdowała się wzdłuż całej szerokości drogi. Jej usytuowanie w bezpośrednim sąsiedztwie torowiska tramwajowego stwarzał niepotrzebne niebezpieczeństwo. Dziura była na tyle głęboka, że wielu rowerzystów decydowało się nawet na jazdę po lewej krawędzi drogi, gdzie dziura była najpłytsza. To niestety, stwarzało kolejne niebezpieczeństwo spotkania się z rowerzystą jadącym z naprzeciwka.

Dwa tygodnie temu na naszej facebookowej stronie poprosiliśmy czytelników o wysyłanie pism do Zarządu Dróg i Transportu. Jak widać poskutkowało!

Dziura została załatana asfaltową wylewką, którą dodatkowo posypano piaskiem. Zniwelowano także inne nierówności na stykach betonowych płyt leżących obok torów tramwajowych.

Zatem raz jeszcze zachęcamy wszystkich do samodzielnego zgłaszania nieprawidłowości na drogach rowerowych i kierowania pism do ZDiT. Ściągę, jak należy to robić zamieściliśmy na naszej witrynie (kliknij).

Źródło: http://rowerowalodz.pl/aktualnosci/444-dziura-zalatana