Krakowski ZIKiT po stronie „Rowerem do pracy”

Do akcji zapisało się do tej pory już ponad 40 firm iinstytucji, których pracownicy w lipcu przejechali łącznie prawie 63 tysiącekilometrów. W sierpniu statystyki na pewno będą jeszcze lepsze.

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu równieżwłączył się w tę akcję. 23 naszych pracowników, którzy zapisali się do akcji,pokonało w lipcu 2100 kilometrów, a w sierpniu (pomimo dużej liczby urlopów)1700 kilometrów.

W ZIKiT najwięcej km jeździ p. Anna Pyk-Wolak z działuWspółpracy z Dzielnicami. Pani Anna codziennie pokonuje 22 kilometry – 11 dopracy i drugie tyle z powrotem. Jej stała trasa wiedzie Bulwarami Wiślanymi iParkiem Lotników, w większości ścieżkami dla rowerów, tylko na ostatnim etapie,tuż pod domem, korzysta z osiedlowej ulicy. – Staram się dojeżdżać codziennie –mówi pani Anna – nawet jeśli na popołudnie zapowiadane są deszcze. Wtedy trochęryzykuję, ale korzyści przeważają. Dzięki jeździe rowerem mam lepszą kondycję iomijam korki. A jazda rowerem zajmuje mi tyle samo czasu, co dojazd tramwajem.

Pani Anna jeździ od początku wiosny do późnej jesieni, rowerwędruje do garażu dopiero wtedy, gdy zaczynają się przymrozki. Nie tylko nie mazamiaru przestać, ale swoją pasją zaraziła dzieci, które rowerami dojeżdżały doszkoły, a teraz jeżdżą do pracy.

Większość pracowników ZIKiT-u, którzy codziennie pokonująkilkanaście kilometrów, dojeżdża własnym rowerem ale osoby mające do pracy 2-4kilometry często wybierają Wavelo. Ale w ZIKiT rowerem nie tylko przyjeżdża siędo pracy – do dyspozycji pracowników jest 10 służbowych rowerów którymipracownicy mogą się przemieszczać w ramach pracy.

Rowerzyści, którzy wyróżniają się w akcji, mogą liczyć naupominki rowerowe i bilety do kina. Warunek jest jeden – trzeba sięzarejestrować i przynajmniej raz na kilku dni odnotować, że się jechało roweremdo pracy.

„