Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Kraków: Rower miejski w fazie liftingu

infobike
31.07.2009 09:28
0 Komentarzy

Większy koszyk, w którym można zmieścić torbę z zakupami, i hamulec tarczowy – w czwartek jako pierwsi testowaliśmy nowe elementy wyposażenia rowerów BikeOne. To nie koniec nowości. W fazie testów są hamulce na przednie koło, które mają uzupełnić wyposażony do tej pory jedynie w kontrę miejski rower. Wybrano już nowe koszyki. – To piąty sprawdzany przez nas model. W końcu znaleźliśmy taki, który spełnia nasze wymagania – mówi Rafał Malinowski z biura obsługi klienta miejskiej wypożyczalni rowerów, prezentując pokaźnych rozmiarów druciany koszyk. – Jest stabilny, nie wpływa na jazdę rowerem nawet przy dużym obciążeniu – wylicza zalety nowego sprzętu. – Niedawno wiozłem w nim składniki na sałatkę i gruzińskie wino. Bez obaw można do niego włożyć pięciokilowe zakupy.
Na razie biuro BikeOne zamówiło pięć rowerów z nowym wyposażeniem. Na pełny lifting niebieskich rowerów użytkownicy będą musieli poczekać. Koszt wymiany elementów we wszystkich stu miejskich rowerach wynosi 25-30 tys. zł. – Przekonujemy miasto, by sfinansowało inwestycję – zdradza Malinowski. To nie koniec zmian. Jesienią pojawi się udogodnienie dla użytkowników, którzy opłacili karnet na miejskie rowery np. na trzy miesiące. Będą mogli przelać kaucję (120 zł) na poczet abonamentu. Jest też szansa na dwie nowe stacje (nr 17 i 18). Operator miejskiej wypożyczalni chce, by w okolicy Regionalnego Dworca Autobusowego stanęły dwie stacje po 10 stanowisk, jedna na dolnym poziomie, druga tuż przy ścianie budynku. – Prowadzimy w tej sprawie rozmowy z dyrekcją RDA – mówi przedstawiciel BikeOne.
Operator miejskiej wypożyczalni chce, by niebieskie rowery były bardziej osiągalne dla zagranicznych turystów. Wprawdzie dwa miesiące temu wprowadzono tzw. tygodniówkę, czyli abonament jedynie na siedem dni, ale pojawiły się problemy z systemem. – Przy rejestracji każda osoba musi podać numer komórki, na który dostaje SMS z hasłem. Nie zwróciliśmy uwagi na to, że numery zagraniczne mają po 10 cyfr. Wiele osób nie mogło przez to założyć konta, turyści dzwonili z pretensjami – opowiada Malinowski. – Teraz aplikacja służąca do rejestracji jest ulepszana, a my polecamy turystom karty prepaidowe, dzięki którym mogą dokończyć rejestrację – dodaje.
Biuro BikeOne w najbliższym czasie chce nawiązać współpracę z krakowskimi hostelami. Pomysł jest prosty. Hostel dysponowałby własnymi numerami użytkowników, a następnie 'użyczałby’ je gościom zainteresowanym zwiedzaniem Krakowa z perspektywy rowerowego siodełka. Dzięki temu turyści nie musieliby przechodzić kłopotliwej procedury rejestracyjnej.
Efektem nawiązanej niedawno współpracy biura BikeOne z Krakowskim Biurem Festiwalowym jest jeszcze jeden pomysł mający przyciągać turystów do niebieskich rowerów: sprzedaż jednodniowych biletów BikeOne w punktach miejskiej informacji, np. w Pawilonie Wyspiańskiego przy pl. Wszystkich Świętych.
– Mamy zielone światło, pomysł bardzo się spodobał, ale konieczne jest napisanie nowego oprogramowania dla wszystkich punktów informacji. Dlatego jednodniowe bilety mają szansę pojawić się dopiero w przyszłym sezonie – wyjaśnia przedstawiciel BikeOne. Szczegóły: http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,6878704,Rower_miejski_w_fazie_liftingu.html?utm_source=RSS&utm_medium=RSS&utm_campaign=4807058.

Komentarze