Bezczelni jak złodzieje z Rudy. Ukradli rowery, a potem na nich jeździli 

Dwoje nastolatków chcąc zakupić coś do picia w sklepie, pozostawiło swoje rowery przed nim. Gdy po chwili wyszli, zobaczyli odjeżdżających na nich złodziei. Zapłakane dzieci zadzwoniły do rodziców, a ci natychmiast powiadomili policjantów. Kradzież ta zbiegła się z policyjną akcją związaną z Międzynarodowym Dniem Roweru, mającą na celu zapobieganie kradzieżom jednośladów i bezpieczeństwu rowerzystów.

Mundurowi z halembskiego komisariatu natychmiast rozpoczęli poszukiwania skradzionych rowerów. Dzielnicowi i policjanci z partolówki rozpoczęli kontrole ulic w rejonie miejsca kradzieży. Na jednej z nich zatrzymali kobietę jadącą na opisanym przez młodych rudzian rowerze. Początkowo 29-latka próbowała tłumaczyć, że to jej rower, jednak po chwili przyznała się do kradzieży go z przed sklepu.

Drugi rower został odzyskany nieco później po zatrzymaniu przez kryminalnych drugiego złodzieja. 37-latek wskazał miejsce gdzie ukrył jednoślad. W ten sposób rowery wartości 2200 i 3000 złotych wróciły do okradzionych dzieci, a sprawcy trafili do policyjnej celi. Śledczy z piątki przedstawili im zarzuty kradzieży i będą sprawdzać czy nie mają na swoich kontach innych takich przestępstw.

Jesień to czas kiedy część z rowerzystów odstawia do wiosny swoje jednoślady. Chowamy je w komórkach, piwnicach, garażach, a te słabiej zabezpieczone są często łatwym kąskiem dla złodziei. Zachęcamy do zakupu markowych odpornych na złodziei zapięć, co pozwoli nam się cieszyć z rowerowych wycieczek w kolejnym sezon