Analizujemy nową wersję programu dopłat do e-rowerów: „Mój Rower Elektryczny”. Od MKiŚ
Rządowy program dopłat do e-rowerów nabiera kształtu. „Mój Rower Elektryczny” ruszy jeszcze przed wakacjami?
Budżet 50 mln zł, wsparcie dla 17 tys. rowerów. Resort finalizuje założenia programu dopłat do e-bike’ów
Rozkład jazdy:
- Jakie są maksymalne kwoty dofinansowania przewidziane w programie „Mój Rower Elektryczny”?
- Kto może skorzystać z programu i jakie warunki muszą być spełnione, aby otrzymać dopłatę?
- W jaki sposób program może wpłynąć na rozwój mikromobilności i transport publiczny w Polsce?
Mój Rower Elektryczny
Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiada szybki finisz prac nad programem dopłat do rowerów elektrycznych „Mój Rower Elektryczny”. Celem jest uruchomienie wsparcia jeszcze w pierwszej połowie roku. Choć po konsultacjach nie podjęto jeszcze decyzji o ewentualnych modyfikacjach zasad, wiadomo już, że zainteresowanie projektem jest spore – a mechanizm dopłat może realnie wesprzeć rozwój mikromobilności w Polsce.
Pierwotna wersja programu przewiduje, że:
- osoby fizyczne będą mogły liczyć na dopłatę w wysokości do 50% kosztów kwalifikowanych,
- maksymalnie 2500 zł dla standardowych rowerów elektrycznych,
- 4500 zł dla rowerów cargo i wózków rowerowych,
- wsparcie nie obejmie zakupów leasingowanych,
- dotacje będą wypłacane po dokonaniu zakupu pojazdu.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Budżet programu oszacowano na 50 mln zł, co według analiz NFOŚiGW pozwoliłoby na dofinansowanie ok. 17,3 tys. pojazdów.
Co dalej?
Choć Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie zdradza szczegółów końcowej wersji programu, wiadomo, że trwają uzgodnienia ostatnich zapisów. Uruchomienie systemu dotacyjnego zaplanowano jeszcze na drugi kwartał 2025 roku, czyli najpóźniej do końca czerwca.
Pewne zamieszanie towarzyszyło źródłom finansowania – pierwotnie planowano pokrycie dopłat ze środków Funduszu Modernizacyjnego, jednak Europejski Bank Inwestycyjny odmówił zgody na to rozwiązanie. Obecnie resort i NFOŚiGW poszukują alternatywnych źródeł, prawdopodobnie krajowych.
Program dopłat może wspomóc rozwój mobilności współdzielonej, zwiększyć zainteresowanie dojazdami „ostatniej mili” i częściowo odciążyć transport zbiorowy w godzinach szczytu. Warto jednak zauważyć, że program nie obejmuje samorządów, operatorów systemów rowerów miejskich czy NGO – co może ograniczyć jego wpływ systemowy.
Jeśli program zostanie sprawnie uruchomiony i rozszerzony w przyszłości – zarówno pod względem kwot, jak i beneficjentów – może stać się ważnym elementem zielonej transformacji transportu w Polsce. Na razie to jednak krok w stronę popularyzacji e-bike’ów jako środka codziennej komunikacji, głównie w miastach.
Komentarze