Zgoda na Modlin

Wojewoda Mazowiecki podpisał właśnie pozwolenie na budowę lotniska w Modlinie. Dzięki temu już na jesieni br ogłoszony zostanie przetarg na jego wykonanie. Według przewidywań prace pełną parą powinny ruszyć wiosną 2010 roku. Jeżeli wszystko się uda pierwsi pasażerowie przylecą do portu lotniczego w Modlinie już na wiosnę 2012 roku, a więc przed Mistrzostwami Europy w piłce nożnej. To jednak bardzo optymistyczny plan.

Obecnie lotnisko jest w bardzo złym stanie. Były wojskowy port lotniczy wykorzystywany jest obecnie do celów prywatnych. Dla jego uruchomienia, zgodnie z planami, konieczna jest budowa terminalu, dróg kołowania, płyty postojowej, pasu startowego oraz pełnego wyposażenia. To ogromne prace. Szacuje się, że wartość ich wykonania wynosić będzie nawet 400 mln euro. Ale to nie wszystko. Lotnisko bez odpowiedniego połączenia z miastem nie będzie przecież należycie spełniać swojej funkcji. Władze muszą zapewnić więc odpowiedni transport. Trwają już prace nad modernizacją bocznicy kolejowej na linii do Gdańska, budowę nowej stacji oraz zakup taboru. Dzięki tym inwestycjom z Dworca Śródmieście na nowe lotnisko powinniśmy dojechać w niecałe pół godziny. Planuje się również uruchomienie bezpośredniego połączenia kolejowego pomiędzy dwoma lotniskami;Okęciem i Modlinem. W 2013 roku ma powstać również połączenie drogowe –trasa S7.

Lotnisko w Modlinie ma uzupełniać Okęcie przejmując obsługę samolotów czarterowych i tanich linii lotniczych. Tak jest na całym świecie, czego przykładem może być Londyn czy Berlin.

Plany budowy lotniska w Modlinie mają długą historię. Na dobre ruszyły w 2005 roku, kiedy to Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze podpisały umowę z Agencją Mienia Wojskowego, dzięki czemu lotnisko w Modlinie mogło starać się o status lotniska publicznego. W kwietniu 2006 roku ministerstwo infrastruktury wycofuje się jednak ze spółki inwestycyjnej i przekazuje swoje udziały samorządowi województwa mazowieckiego. Pomimo ogłaszania kolejnych dat otwarcia lotniska do tej pory to się nie udało. Czy tym razem się powiedzie?