Wielkie cięcia Ryanair w Hiszpanii – co to oznacza dla pasażerów?
Ryanair ogłosił znaczące redukcje w swojej hiszpańskiej siatce połączeń. Powodem decyzji są planowane podwyżki opłat lotniskowych przez operatora AENA.
Irlandzki przewoźnik tłumaczy, że dalsze inwestycje w niektóre hiszpańskie porty lotnicze przestały być rentowne, co wymusiło zamknięcie baz i ograniczenie liczby lotów.
Rozkład lotu:
- Dlaczego Ryanair zdecydował się ograniczyć loty w Hiszpanii?
- Jakie hiszpańskie lotniska stracą połączenia Ryanaira?
- Czy zmiany w siatce połączeń dotyczą lotów z Polski?
Gdzie nastąpią cięcia?
Od końca sezonu letniego 2025 roku Ryanair:
- zamknie bazę w Santiago de Compostela,
- zawiesi loty do Vigo,
- zakończy operacje na lotnisku Teneryfa Północ,
- ograniczy liczbę połączeń w regionach takich jak Zaragoza, Asturias czy Santander.
Według przewoźnika oznacza to redukcję liczby dostępnych miejsc o około 800 tysięcy, czyli spadek o 18 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem.
Ryanair kontra AENA
Przewoźnik twierdzi, że winne są „nadmierne opłaty lotniskowe”, które podnoszą koszty operacyjne i sprawiają, że część tras staje się nieopłacalna. AENA odpowiada, że opłaty w Hiszpanii należą do najniższych w Europie, a ich wzrost wynika z obowiązujących przepisów, a nie arbitralnych decyzji operatora.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Inni przewoźnicy wchodzą do gry
Choć decyzja Ryanaira budzi obawy wśród pasażerów, inne linie szybko reagują. Iberia Express zapowiedziała zwiększenie liczby lotów na Wyspy Kanaryjskie i uruchomiła kampanię promocyjną, natomiast Wizz Air ogłosił plany uruchomienia kilkudziesięciu nowych tras w Hiszpanii w latach 2025–2026.
Co z pasażerami?
Dla polskich podróżnych to na razie dobra wiadomość – zmiany nie dotyczą połączeń z naszego kraju. Pasażerowie, którzy już kupili bilety z Polski do Hiszpanii, mogą być spokojni. W przypadku odwołań lotów w Hiszpanii Ryanair zapewnia możliwość zwrotu kosztów, zmiany rezerwacji na inny termin lub skorzystania z lotu alternatywnego.
Podsumowanie
Cięcia Ryanaira to efekt sporu z AENA i próba optymalizacji siatki połączeń. Choć uderzą w mniejsze regiony Hiszpanii, inne linie – takie jak Iberia Express czy Wizz Air – starają się wypełnić lukę. Dla pasażerów oznacza to, że choć część połączeń zniknie, na rynku pojawią się także nowe opcje.
Komentarze