Senat bez poprawek do ustawy o lotach VIP-ów
Senat nie zaproponował poprawek do ustawy o lotachnajważniejszych osób w państwie. Reguluje ona, jakie loty mają status HEAD ikto może znajdować się na pokładzie rządowych samolotów wraz z najważniejszymiosobami w państwie.
Ustawa precyzuje też, kto jest odpowiedzialny za prowadzenieCentralnego Rejestru Lotów. Za ustawą -bez poprawek – opowiedziało się 55 senatorów, 12 było przeciw, 4 wstrzymało sięod głosu.
W misji oficjalnej
Powstanie projektu ustawy regulującej kwestie lotów służbowychnajważniejszych osób w państwie zapowiedział pod koniec lipca w rozmowie z PAPprezes PiS Jarosław Kaczyński po ujawnieniu przez media informacji ws. lotówmarszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego i jego rodziny. Prezes PiS poinformowałwówczas PAP, że zwrócił się do ministra obrony narodowej, szefa KPRM i poprosiłprezydenta, aby stworzyć przepisy regulujące loty służbowe. Sejm uchwaliłustawę pod koniec sierpnia.
Zgodnie z nią, każdy lot prezydenta będzie lotem”wykonywanym w misji oficjalnej”. W lotach prezydentowi będą moglitowarzyszyć członkowie rodziny oraz inne zaproszone przez prezydenta osoby.Natomiast lotem w misji oficjalnej premiera oraz marszałków Sejmu i Senatu,będzie tylko lot „odbywany w celu realizacji zadań bezpośrednio związanychz pełnioną funkcją”.
Ustawa precyzuje także listę osób, które mogą towarzyszyćnajważniejszym osobom w państwie w trakcie lotu. Według przepisów na pokładziesamolotu mogą znajdować się członkowie delegacji – zaproszeni posłowie,senatorowie, przedstawiciele władz publicznych oraz eksperci; osobyzapewniające obsługę techniczną, medyczną lub organizacyjną; a takżedziennikarze.
KPRM wyjaśni
Zgodnie z ustawą, w przypadku wystąpienia wątpliwościzwiązanych z lotami marszałków Sejmu i Senatu, szef KPRM będzie występować oich wyjaśnienie. Jeśli takie wątpliwości nie zostaną w wyznaczonym czasiewyjaśnione, szef KPRM będzie zobowiązany do powiadomienia szefów kancelariiSejmu lub Senatu o braku możliwości organizacji takiego lotu.
Dane wrażliwe ze względu na interes lub bezpieczeństwopaństwa, mogą być nieujawniane przez szefa KPRM w rejestrze lotów z jegoinicjatywy lub na wniosek szefów kancelarii Sejmu lub Senatu. Szef kancelariiprezydenta będzie określał takie dane bez konieczności składania wniosku o ichnieujawnianie.
W czasie prac w komisjach senackich Biuro Legislacyjnewskazywało m.in., że ustawa daje „bardzo szeroki” zakres uprawnieńszefowi kancelarii premiera w zakresie organizacji lotów przez kancelarie Sejmui Senatu. Według ustawy w przypadku wątpliwości związanych z organizacjąoficjalnych lotów o statusie HEAD szef KPRM może występować do kancelarii Sejmui do kancelarii Senatu o wyjaśnienie tych wątpliwości i ich usuniecie wwyznaczonym terminie. W przypadku, gdy nie zostaną one usunięte lot nie będziemógł być zorganizowany. Biura Legislacyjne Senatu wskazało, że jest to”zbyt daleko idące uprawnienie”, dzięki któremu szef KPRM będzie mógłwpływać na możliwość wykonywania przez marszałka Sejmu i marszałka Senatu ichzadań i korzystania z uprawnień.
Zdaniem Watchdog
Organizacja Watchdog wskazywała natomiast, że zawarty wustawie pięcioletni termin przechowywania danych w Centralnym Rejestrze Lotów ostatusie HEAD jest zbyt krótki. Jak ocenili przedstawiciele Watchdog, jest tonieuzasadnione i nieproporcjonalne ograniczenie prawa do informacji publicznej.Dlatego zaproponowali 10-letni okres przechowywania danych w rejestrze lotów.Przedstawiciele organizacji sugerowali też senatorom, że informacje o lotachnajważniejszych osób w państwie powinny być na bieżąco aktualizowane i publikowanew Biuletynie Informacji Publicznej Centralnego Rejestru Lotów, co pozwoliłobyna dostęp do nich wszystkim obywatelom, bez – przewidzianego w ustawie – trybuwnioskowania o dostęp do tych danych.
Ponadto wskazywali, że zapisy ustawy wprowadzające możliwośćwyłączenia z publicznego udostępniania niektórych danych ze względu na ważnyinteres państwa – np. listy pasażerów lotów z najważniejszymi osobami wpaństwie – są zbędne, gdyż kwestie te reguluje już ustawa o ochronie informacjiniejawnych. Wskazywali też, że możliwość nieujawniania niektórych informacjimoże w praktyce „wprowadzić trudności w uzyskiwaniu informacjipublicznej”. W związku z tym sugerowali wykreślenie z ustawy tych zapisów.(PAP)
„
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze