Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Samorządowy sprzeciw wobec podatkowych ulg dla lotnisk

infoair
17.06.2021 12:00
0 Komentarzy
Samorządy, na terenie których znajdują się porty lotnicze, są niezadowolone w związku z planami zwolnienia z podatku od nieruchomości wszystkich budynków i gruntów na lotniskach.

Stracimy przez to bardzo ważną część dochodów – powiedzieli przedstawiciele gmin Serwisowi Samorządowemu PAP.

Realne straty

Grzegorz Czapla, wójt gminy Ożarowice, na terenie której częściowo leży lotnisko Katowice- Pyrzowice wyjaśnił, że dochody, które jego jednostka czerpie z lotniska, stanowią około 6 mln zł w skali roku.

-„Na terenie gminy lotnisko to największy podatnik, bo to jest gmina wiejska. I niech się rozwija, ale też żeby pozwolili żyć nam. Gminy, które, na przykład, mają wielki supermarket, czy hale magazynową, dostają więcej pieniędzy, niż my z tego lotniska. Ja uważam, że nie powinno być zwolnień jako takich, tylko niech to będzie jakaś ustalona stawka, na przykład 1 grosz od metra, a nie, że wszystko po ogrodzeniu jest zwolnione z podatków” – powiedział.

– „Dla nas to jest około 6 mln zł w skali roku z tej działalności, którą prowadzą spółki kurierskie, magazynowe, cargo i tak dalej. To bardzo uderzy po naszej kieszeni, bo przecież jesteśmy jedną z biedniejszych gmin w Polsce. Żyjemy z tego, co wygramy ze środków unijnych. Nie mamy morza, nie mamy gór, jezior, a mamy lotnisko, to trzeba żyć wokół tego punktu, który mamy, ale na zdrowych zasadach, a nie że znowu samorządy dostają, bo komuś tam trzeba pomóc” – wskazał Grzegorz Czapla.

W podobnej sytuacji jest gmina Szczytno, w której położony jest port lotniczy Olsztyn-Mazury. Wójt Sławomir Wojciechowski obawia się, że nowe rozwiązania pozbawią jego gminę dochodów w wysokości ok. 700 tys. zł.

-„Z tego, co wiem, wszystko to, co w ogrodzeniu lotniska, zostanie zwolnione z podatku. Stracimy około 700 tysięcy w skali roku. W przypadku mojej gminy są to dość spore pieniądze. Mniejszy dochód, a wydatki zostaną te same. Albo wykonamy mniej inwestycji za 700 tysięcy złotych, albo może rząd pomyśli i jakoś to zrekompensuje, ale na tę chwilę o tym się nie mówi” – powiedział Wojciechowski.

Takie same obawy mają włodarze Świdnika, na terenie którego znajduje się lotnisko Lublin.

„Na terenie Świdnika znajduje się Port Lotniczy Lublin. Projektowana ustawa spowoduje stratę w dochodach bieżących gminy – około 1 miliona złotych. Regulacja więc negatywnie wpłynie na miejski budżet – już uszczuplony przez sytuację związaną z COVID-19” – powiedział Serwisowi Samorządowemu PAP Marcin Dmowski, zastępca burmistrza Świdnika.

Poselski pomysł

Niedawno posłowie PiS złożyli w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o podatku od nieruchomości, który dotyczy zwolnień od podatku od nieruchomości gruntów i budynków znajdujących się na lotniskach. 

Regulacja dotyczy jednoznacznego wskazania, że zwolnieniu z podatku od nieruchomości podlegają wszystkie grunty, budynki i budowle na obszarze części lotniczych lotnisk użytku publicznego w tym również te grunty, które nie są zajęte przez budynki i budowle znajdujące się na tym obszarze.

Jak podkreślono w uzasadnieniu projektu, obecne brzmienie art. 7 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych jest niejednoznaczne i można je interpretować w ten sposób, że zwolnieniu z podatku od nieruchomości podlegają tylko budynki i budowle oraz grunty zajęte jedynie pod te budynki i budowle na obszarze części lotniczych lotnisk użytku publicznego. Podatkiem objęte byłyby zatem w tym rozumieniu pozostałe grunty na obszarze części lotniczych lotnisk użytku publicznego, które nie są zajęte przez budynki i budowle znajdujące się na tym obszarze.

Taka interpretacja pojawia się ze względu na niejednoznaczność przepisu, pomimo tego, że zgodnie z poprawną jego interpretacją – sam fakt wpisania lotniska do rejestru lotnisk cywilnych upoważnia do traktowania tego obiektu jako budowli i nie ma znaczenia czy grunt jest zabudowany, czy nie, gdyż cała powierzchnia objęta granicą lotniska jest budowlą.

-„Projektowana ustawa zmierza do tego, by przepisy ustawy jasno i jednoznacznie stanowiły, że zwolnieniu z podatku od nieruchomości podlegają wszelkie grunty, budynki i budowle na obszarze części lotniczych lotnisk użytku publicznego w tym również te grunty, które nie są zajęte przez budynki i budowle znajdujące się na tym obszarze” – zaznaczono w uzasadnieniu.

Komentarze