Rekordowy rok dla portugalskich lotnisk – ponad 70 mln pasażerów w 2024 r.

W 2024 r. na portugalskich lotniskach odnotowano rekordową liczbę ponad 70 mln pasażerów, czyli o 4,3 proc. więcej niż rok wcześniej - wynika ze wstępnych szacunków Narodowego Instytutu Statystycznego (INE) w Lizbonie. Wśród obcokrajowców prym wiedli Brytyjczycy.

Ze wstępnych danych za ub.r. zaprezentowanych przez portugalski Narodowy Instytut Statystyczny wynika, że w porównaniu do poprzedniego roku liczba pasażerów na lotniskach wzrosła o 4,3 proc. do poziomu 70,4 mln.

Rozkład lotu:

• Jaka była łączna liczba pasażerów na portugalskich lotniskach w 2024 r. i o ile procent wzrosła ta liczba w porównaniu do roku poprzedniego?
• Która narodowość, poza Portugalczykami, była najliczniejsza wśród obcokrajowców korzystających z portugalskich lotnisk, i jaki był procentowy wzrost ich liczby?
• Jakie znaczenie dla sektora turystycznego i połączeń lotniczych między Polską a Portugalią przypisuje Abela Monteiro, i jak zmienia się rola lotniska w Lizbonie?

Największą grupę narodowościową poza Portugalczykami, stanowili w 2024 r. na portugalskich lotniskach Brytyjczycy. Na przylotach i wylotach było ich w sumie 4,8 mln i 4,7 mln, czyli odpowiednio o 1,4 i 1,3 proc. więcej niż w 2023 r.

Wśród pięciu zagranicznych nacji - uwzględnionych w raporcie INE - znaleźli się jeszcze Francuzi, Hiszpanie, Niemcy oraz Włosi.

Zgodnie z dokumentem statystycznej agendy rządu Portugalii, największą liczbę pasażerów obsłużył w ub.r. międzynarodowy port lotniczy im. Humberto Delgado w Lizbonie – prawie 50 proc., co oznacza wzrost o 4,3 proc. w porównaniu do 2023 r.

Zdaniem Abela Monteiro, przedsiębiorcy z sektora wynajmu nieruchomości, zaprezentowane przez INE dane dowodzą "całkowitej dominacji Lizbony, jako kierunku podróży osób udających się do Portugalii".

W rozmowie z PAP wyjaśnił, że sektor turystyczny w Portugalii odczuwa zwiększony napływ turystów z całego świata, w tym Polaków. Dodał, że w rozwijanych przez siebie obiektach turystycznych gościł polskich turystów w aglomeracji Lizbony i w Algarve. Zwrócił jednak uwagę, że w 2024 r. częściej kierowali się oni do stolicy kraju.

"Znaczenie lotniska w Lizbonie wyraźnie wzrosło wśród obcokrajowców podróżujących do Portugalii, dowodząc, że popularne przez cały rok wśród turystów regiony, takie jak Algarve i archipelag Madery w rzeczywistości odstają pod względem napływu przybyszów od stolicy" - powiedział Monteiro, przypominając o sukcesywnie rosnącej liczbie połączeń lotniczych z Polski do Portugalii.

Z kilku regularnych połączeń lotniczych między Polską a Portugalią najdłużej - od 2009 r. - obsługuje rejsy portugalska spółka TAP. Bezpośrednie połączenia realizowane są pomiędzy stolicami obu państw - Warszawą i Lizboną.

W lutym 2025 r. na trasie pomiędzy oboma miastami regularne rejsy uruchomił polski LOT.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)