Próba przemytu opon lotniczych przez Polskę. Celnicy przechwycili 5 ton sprzętu
Funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki w Koroszczynie znaleźli opony do samolotów cywilnych Boeing, które ważyły pięć ton. Tranzyt tego typu towaru podlega sankcjom.
Zgodnie z deklaracją miały to być opony stosowane w ciężarówkach i autobusach. W rzeczywistości kierowca wiózł w ciężarówce kilkadziesiąt opon do amerykańskich samolotów.
Rozkład lotu:
- Dlaczego opony do samolotów Boeing zostały uznane za towar objęty sankcjami i jakie przepisy regulują ich tranzyt przez Białoruś i Rosję?
- Jakie były nieprawidłowości w dokumentacji celnej wykryte podczas kontroli ciężarówki w Koroszczynie?
- Jakie konsekwencje grożą firmie i kierowcy za próbę przemytu towarów objętych sankcjami na terytorium Polski?
Rzecznik prasowy szefa Krajowej Administracji Skarbowej asp. Justyna Pasieczyńska wyjaśniła, że tranzyt tego typu towaru przez terytorium Białorusi i Rosji podlega sankcjom. Są one skutkiem działań Rosji destabilizujących sytuację na Ukrainie oraz dotyczą ograniczeń w związku z sytuacją na Białorusi i udziałem Białorusi w agresji Rosji wobec Ukrainy.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Nadawcą towaru do Azerbejdżanu była firma z Hiszpanii.
"W związku z oszustwem celnym wszczęte zostało postępowanie karne skarbowe. Towar objęty sankcjami został zatrzymany. Dochodzenie w sprawie złamania przepisów sankcyjnych prowadzi Lubelski Urząd Celno-Skarbowy" - przekazała Pasieczyńska.(PAP)
Komentarze