Polska pod ostrzałem: AirHelp ostrzega przed osłabieniem ochrony pasażerów w UE
Warszawa, 31 marca 2025 r. – Polska, obejmując przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej, staje w centrum dyskusji nad projektem legislacyjnym, który może znacząco osłabić prawa pasażerów lotniczych w całej Europie. Proponowana nowelizacja Rozporządzenia (WE) nr 261 zakłada podniesienie obecnego progu uprawniającego do odszkodowania z trzech godzin do pięciu, dziewięciu lub nawet dwunastu godzin – w zależności od długości trasy.
Firma technologiczna AirHelp ostrzega, że zmiany te uderzą szczególnie w polskich konsumentów i będą oznaczać poważny krok wstecz w zakresie ochrony konsumentów w całej Unii Europejskiej.
Rozkład lotu:
- Jakie zmiany w Rozporządzeniu (WE) nr 261 są proponowane, i w jaki sposób mogą wpłynąć na prawa pasażerów lotniczych w UE?
- Jakie statystyki dotyczące wzrostu liczby zakłóceń lotów w Polsce przedstawia raport, i jak te dane uzasadniają obecne przepisy?
- Jakie argumenty podnoszą eksperci, tacy jak Tomasz Pawliszyn z AirHelp, przeciwko proponowanym zmianom, które miałyby osłabić system odszkodowań dla pasażerów?
“Polska ma dziś szansę pokazać prawdziwe przywództwo, wzmacniając – a nie podważając – jedno z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych rozwiązań konsumenckich w UE” – mówi Tomasz Pawliszyn, CEO AirHelp. – „Niestety, obecna propozycja zmierza w przeciwnym kierunku. W globalnym porównaniu oznacza to poważną utratę przewag dla europejskich pasażerów”.
Znaczący wzrost liczby zakłóceń lotów w Polsce
Najnowsze dane pokazują, jak pilne jest zachowanie obecnych przepisów. W 2024 roku polskie lotniska obsłużyły 49,48 mln pasażerów, co oznacza wzrost o 11% w porównaniu do 2023 roku. Jednocześnie zakłócenia lotów nasiliły się:
- 13,18 mln pasażerów doświadczyło opóźnień lub odwołań lotów w 2024 r. (+21% względem 2023)
- 421 tys. pasażerów musiało czekać na lot ponad trzy godziny (+29% r/r)
- Około 1,14 mln podróżnych odlatujących lub przylatujących do Polski było potencjalnie uprawnionych do odszkodowania w 2024 roku (dla porównania: 740 tys. w 2023)
Jeśli propozycja zmian w Rozporządzeniu 261 wejdzie w życie, ponad 80% z obecnie uprawnionych pasażerów utraci prawo do odszkodowania. Najbardziej ucierpią osoby podróżujące na trasach krótkiego i średniego zasięgu – a więc najliczniejsza grupa w polskim ruchu lotniczym.
Krok wstecz sprzeczny z wartościami europejskimi
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Przez ponad dwie dekady Rozporządzenie (WE) nr 261 stanowiło fundament europejskiej ochrony konsumentów, gwarantując uczciwe traktowanie i rekompensaty w razie zakłóceń podróży. Zdaniem AirHelp, zmiana kluczowego progu kwalifikacyjnego podważa ducha i intencję regulacji.
“Obowiązująca zasada trzech godzin stanowi wyważone rozwiązanie – chroni pasażerów, nie nakładając nadmiernych obciążeń na linie lotnicze” – podkreśla Pawliszyn. – „Odejście od tego standardu cofnęłoby lata postępu i osłabiło zaufanie opinii publicznej. Otworzyłoby też drogę do sytuacji, w której linie lotnicze mogą się spóźniać ponad trzy godziny nawet wtedy, gdy pełna odpowiedzialność leży po ich stronie – podczas gdy pasażer zostaje bez żadnej ochrony. To zachęta do nieefektywności.”
Koszty dla konsumentów – minimalne obciążenie dla branży
Według Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA), globalne przychody branży lotniczej wyniosły w 2024 roku 940 miliardów euro, co oznacza wzrost o 6,2% rok do roku. Dla porównania, szacunkowy koszt wypłat wynikających z rozporządzenia EC 261 to zaledwie 0,58 do 1,17 euro na pasażera.
Apel o odpowiedzialne przywództwo
AirHelp apeluje do unijnych decydentów – a w szczególności do polskiej prezydencji w Radzie UE – o ponowne potwierdzenie zobowiązania do ochrony praw pasażerów.
“W czasie rekordowego popytu na podróże i rosnącej liczby zakłóceń, pasażerowie potrzebują silniejszej ochrony, a nie rozwodnienia istniejących przepisów” – podsumowuje Pawliszyn. – „Unia Europejska nie może się wycofywać z jednego ze swoich najbardziej konkretnych osiągnięć w polityce konsumenckiej”.
Komentarze