Pierwszy raport o katastrofie lotu Jeju Air 2216: W obu silnikach znaleziono kacze pióra
27 stycznia południowokoreańskie ministerstwo transportu poinformowało o wstępnym raporcie na temat tej lotniczej katastrofy.
W obu silnikach Boeinga 737-800, który pod koniec grudnia ub.r. rozbił się na lotnisku Muan, znaleziono kacze pióra. Dokładne ustalenie przyczyn zdarzenia może potrwać jeszcze kilka miesięcy.
Rozkład lotów:
- Jakie były wstępne ustalenia dotyczące przyczyny katastrofy Boeinga 737-800 na lotnisku Muan?
- Dlaczego rejestratory lotu przestały zapisywać dane przed zderzeniem, i ile czasu zajmie ich analiza?
- Jakie organizacje międzynarodowe zostaną poinformowane o wynikach śledztwa dotyczącego lotu 2216?
Lot 2216
Komisja śledcza przy ministerstwie transportu ujawniła, że inspekcji poddano oba silniki Boeinga odzyskane z miejsca wypadku, „a w każdym z nich znaleziono pióra i plamy ptasiej krwi”.
26 stycznia, podczas spotkania śledczych i przedstawicieli ministerstwa transportu z rodzinami ofiar, ujawniono, że badanie genetyczne wykazało, że znalezione pióra i krew należą do bajkałówki, gatunku kaczek wędrownych, które przylatują z Syberii.
-„Piloci zidentyfikowali stado ptaków podczas zbliżania się do pasa 01, a kamera lotniskowa sfilmowała (samolot o numerach) HL8088 zbliżający się do gromady ptaków podczas odejścia na drugi krąg” - dodano w raporcie.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Problem z rejestratorem
Śledczy zwracają uwagę, że nie ustalono dokładnego momentu zderzenia, ponieważ rejestrator danych lotu (FDR) i rejestrator głosu w kokpicie (CVR) przestały jednocześnie zapisywać dane na cztery minuty i siedem sekund przed zderzeniem maszyny z lokalizatorem w pobliżu pasa startowego. Ustalenie przyczyny awarii rejestratorów i dalsza weryfikacja danych zajmie kilka miesięcy.
W raporcie podano również, że kapitan miał wylatane ponad 6,8 tys. godzin, podczas gdy pierwszy oficer - 1650 godz.
Resort transportu poinformował, że dokument zostanie przekazany Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO), a także instytucjom lotniczym w Stanach Zjednoczonych, Francji i Tajlandii.
ICAO, agencja ONZ, której głównym zadaniem jest m.in. zwiększanie bezpieczeństwa w transporcie lotniczym, nakazuje śledczym sporządzenie wstępnego raportu w ciągu 30 dni od wypadku lotniczego i zaleca wydanie raportu końcowego w ciągu 12 miesięcy.
Do katastrofy doszło o godz. 9.03 czasu lokalnego 29 grudnia, kiedy samolot lądujący bez otwartego podwozia uderzył w betonową konstrukcję na końcu pasa startowego na lotnisku, gdzie zainstalowano lokalizatory. Samolot natychmiast stanął w płomieniach. Spośród 181 osób znajdujących się na pokładzie uratowano dwie.
Komentarze