Nowe trasy Ryanaira i Wizz Aira ratują Modlin. Radom i Olsztyn w odwrocie

Lotnisko Warszawa-Modlin po trudnym początku roku zaczyna odbudowywać ruch pasażerski dzięki nowym umowom z Ryanairem i Wizz Airem. Zdaniem prezesa ZDG TOR Adriana Furgalskiego perspektywy tego portu są obiecujące.

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja lotnisk w Radomiu i Olsztynie-Mazurach, które ekspert określił jako trwale nierentowne.

Rozkład lotu:

• Dlaczego Modlin ma szansę na dynamiczny rozwój, a Radom nie?
• Jakie linie lotnicze planują nowe trasy z Modlina?
• Co sprawia, że lotnisko w Olsztynie jest uznawane za nierentowne?

Modlin – umowy z przewoźnikami przywracają dynamikę

Jeszcze w I kwartale br. Modlin odnotował spadek ruchu o ponad 44% rdr, ale sytuacja szybko zaczęła się zmieniać. Podwarszawski port podpisał umowę z Ryanairem, przewidującą zwiększenie ruchu z 1,5 mln pasażerów rocznie do 5 mln w 2030 r. Powrót po ponad dekadzie zapowiedział też Wizz Air, a Air Arabia uruchomi pojedyncze loty już od grudnia.

Port planuje rozbudowę terminala oraz zwiększenie liczby miejsc postojowych dla samolotów do 2027 r., co ma umożliwić dalsze wzrosty. Według Furgalskiego perspektywy odbudowy ruchu w Modlinie są „bardzo dobre”.

Radom – „studnia bez dna”

Dużo gorsze prognozy ekspert formułuje wobec lotniska w Radomiu, otwartego ponownie w 2023 r. po przebudowie. Obecnie port obsługuje pojedyncze kierunki oferowane przez PLL LOT i Wizz Aira.

– „Każdy dodatkowy samolot jest tam na wagę złota, ale życie lotniska nie może polegać na tym, że modli się ono o jedno połączenie więcej tygodniowo. To inwestycja polityczna, która nie ma ekonomicznego uzasadnienia” – stwierdził Furgalski.

Według niego PPL powinny skupić środki na rozbudowie Lotniska Chopina oraz w przyszłości na inwestycjach związanych z CPK.

Olsztyn-Mazury – lotnisko deficytowe

Jeszcze bardziej pesymistyczne prognozy dotyczą Olsztyna-Mazur. W I kwartale br. lotnisko straciło niemal połowę pasażerów rok do roku (spadek o 47,3%).

– „To trwale nierentowne lotnisko, które każdego roku będzie wymagać dopłat” – ocenił ekspert.

Rynek lotniczy w Polsce – przestrzeń do wzrostu

Mimo problemów części portów regionalnych, ogólny obraz rynku pozostaje pozytywny. Z danych ULC wynika, że w I kwartale 2025 r. polskie lotniska obsłużyły łącznie ponad 12,5 mln pasażerów, a największy wzrost notuje Lotnisko Chopina w Warszawie (ponad 4,8 mln podróżnych, +12,5% rdr).

Furgalski podkreśla, że wciąż jest przestrzeń do dalszego rozwoju: średnio Polacy odbywają jedynie 1,6 lotu rocznie, a 40% nigdy nie leciało samolotem.

– „Wzrost gospodarczy i zamożność obywateli niemal zawsze przekładają się na rosnący popyt na transport lotniczy. Polski rynek, choć młody, jest nadal bardzo perspektywiczny” – ocenił.