Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

MON: każde cywilne lotnisko musi być przystosowane do współpracy z wojskiem

infoair
26.02.2025 16:45
0 Komentarzy

25 lutego wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że każde lotnisko w Polsce powinno być przystosowane do współpracy z wojskiem.

Wiceminister infrastruktury Maciej Lasek poinformował wcześniej, że trwają rozmowy o podwójnym wykorzystaniu 15 lotnisk cywilnych na potrzeby wojskowe. Jego zdaniem taka współpraca zwiększy bezpieczeństwo kraju i poprawi logistykę operacyjną. Resorty obrony i infrastruktury dążą do elastycznego zarządzania infrastrukturą lotniczą w Polsce.

Rozkład lotu:

  1. Ile lotnisk cywilnych w Polsce planuje się dostosować do podwójnego wykorzystania na potrzeby wojska?
  2. Jakie lotniska są obecnie modernizowane w ramach współpracy resortów obrony i infrastruktury?
  3. Jaką rolę w bezpieczeństwie Polski i sojuszników ma pełnić Centralny Port Komunikacyjny (CPK)?
Szef MON: każde lotnisko musi być przystosowane do współpracy z wojskiem
Szef MON: każde lotnisko musi być przystosowane do współpracy z wojskiem / fot. MON

Zdaniem MON

-"Każde lotnisko musi być w jakiś sposób dostosowane i przystosowane do zdolności współpracy i operowania z wojskiem; musi być więcej lotnisk cywilnych, użytkowanych także w celach wojskowych - podkreślił we wtorek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

W zeszłym tygodniu wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu do spraw budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego Maciej Lasek poinformował w RMF FM, że prowadzone są rozmowy z Ministerstwem Obrony Narodowej w sprawie "podwójnego wykorzystania polskich lotnisk, zarówno do celów cywilnych, jak i wojskowych". Jak podkreślił, "15 polskich lotnisk cywilnych to jest drugie tyle, ile mamy lotnisk wojskowych". Zaznaczył, że resorty działają elastycznie.

Wyjaśnił, że w części wojskowej mogłyby działać huby transportowe, punkty ewakuacji, punkty pomocy czy hub cargo. Na pytanie, kiedy infrastruktura będzie gotowa, Lasek podkreślił, że "to się dzieje". Opisywał, że na lotnisku w Rzeszowie trwa rozbudowa, na lotnisku w Krakowie "trwają procesy przygotowawcze", na lotniskach w Katowicach i we Wrocławiu powstaje "hub cargo, wraz z bocznicą kolejową, z zapasami paliwa", na lotnisku w Szczecinie planowany jest "rozwój z podwójnym wykorzystaniem, zarówno do wzrostu ruchu lotniczego pasażerskiego, jak i do reakcji w czasie zagrożenia czy w czasie klęsk żywiołowych".

We wtorek na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, któremu przewodniczył Kosiniak-Kamysz, szef MON został zapytany o rozmowy resortu obrony z Ministerstwem Infrastruktury w sprawie dostosowania lotnisk cywilnych do celów wojskowych. Podkreślił, że lotnisk użytkowanych w obu celach musi być więcej. Jak zaznaczył, "każde lotnisko musi być w jakiś sposób dostosowane i przystosowane do zdolności współpracy, operowania z wojskiem".

Kosiniak-Kamysz powiedział, że część polskich lotnisk to lotniska cywilno-wojskowe, czego "najlepszym przykładem jest lotnisko w Krakowie, w Balicach, gdzie jest baza lotnicza, jest lotnisko cywilne". Dodał, że część lotniska Chopina w Warszawie to także port wojskowy. Podkreślił znaczenie lotniska Rzeszów-Jasionka, przez które "przechodzą donacje i wsparcie dla Ukrainy i bez którego nie byłoby walczącej Ukrainy od trzech lat".

Według niego, także CPK będzie "bardzo ważny ze względu na bezpieczeństwo". "Wydana decyzja lokalizacyjna (ws. CPK - PAP), działania, które zostały podjęte, to ma też ogromne znaczenie dla rozbudowy zdolności operacyjnych wojsk własnych i sojuszniczych" - ocenił.

Szef MON: każde lotnisko musi być przystosowane do współpracy z wojskiem
Szef MON: każde lotnisko musi być przystosowane do współpracy z wojskiem / fot. MON

Zespół ds. rozwoju infrastruktury

Szef MON wyjaśnił, że powołał zespół ds. rozwoju infrastruktury - zespół ds. opracowania "Raportu w ramach Paktu dla Bezpieczeństwa Polski – Pomorze Środkowe". Poinformował, że w ub. tygodniu zespół spotkał się z samorządowcami, ekspertami, wiceszefem MI Piotrem Malepszakiem. "Mówiliśmy o kluczowej drodze dla portu Gdynia i lotniska w Gdańsku, czyli Drodze Czerwonej" - podkreślił.

Dodał, że minister finansów Andrzej Domański, minister infrastruktury Dariusz Klimczak, "wszyscy razem, współdziałając w tym zakresie, podejmiemy wysiłek, żeby jak najszybciej ta inwestycja mogła zafunkcjonować".

Doradca szefa MON Maciej Samsonowicz w ubiegłym tygodniu zaprezentował listę inwestycji drogowych wybranych przez specjalny zespół; wskazał też kluczowe przedsięwzięcia do natychmiastowej realizacji - wśród nich Drogę Czerwoną oraz Estakadę Kwiatkowskiego, na której od blisko tygodnia, z powodu złego stanu technicznego, obowiązuje zakaz ruchu samochodów ciężarowych powyżej 10 ton.

Trasa Kwiatkowskiego, czyli połączenie drogowe z Portem Gdynia, ma ograniczoną nośność i nie zapewnia dogodnego połączenia dla ruchu ciężkiego. Droga Czerwona, która ma odciążyć estakadę i zwiększyć przepustowość dróg w regionie, ma powstać w standardzie wymaganym dla drogowej sieci TEN-T, w klasie GP (droga główna ruchu przyspieszonego), a z pozostałą siecią będzie skomunikowana poprzez pięć węzłów drogowych.

Według zapowiedzi Ministerstwa Infrastruktury z lipca ub. r., ogłoszenie przetargu na zaprojektowanie i budowę pierwszego odcinka Drogi Czerwonej będzie możliwe w 2026 r., jeśli nie wpłyną odwołania od decyzji środowiskowej. (PAP)

Komentarze