Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Ile pieniędzy potrzebuje Modlin na rozwój?

infoair
18.09.2017 18:07
0 Komentarzy

PrzedsiębiorstwoPaństwowe „Porty Lotnicze” (PPL), jako jeden z udziałowców lotniska wModlinie, nie ma dokładnych informacji ile pieniędzy port potrzebuje na rozwóji inwestycje – powiedział dyrektor PPL Mariusz Szpikowski, Dodał, że czeka nadostarczenie „na papierze” takich analiz.

Właścicielamispółki Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin są: Agencja Mienia Wojskowego(34,43 proc. udziałów), województwo mazowieckie (30,37 proc. udziałów),Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze” (30,39 proc. udziałów),które zarządza warszawskim Lotniskiem Chopina, oraz miasto Nowy Dwór Mazowiecki(4,81 proc. udziałów).

W ubiegłym tygodniu p.o. prezesa lotniska w Modlinie Leszek Chorzewski mówiłPAP, że port potrzebuje 60 mln zł na inwestycje: 50 mln zł na rozbudowęterminalu i 10 mln zł na remonty dróg kołowania; pieniądze są konieczne dorozwoju lotniska, jednak na to zobowiązanie brak zgody jednego z właścicieli,czyli PPL.

„Na dziś brakuje jasnej strategii tego lotniska. Zaprezentowano nampomysł na sfinansowanie bieżących potrzeb lotniska, które są dalekie od całychpotrzeb, które na tym lotnisku wystąpią m.in. inwestycyjnych. Nie wiemyrównież, w jakim zakresie konieczne są remonty w tzw. infrastrukturę twardą wnajbliższych latach, jakie są konieczne inwestycje rozwojowe, nie wiemy w jakisposób port chce pozyskać dodatkowych przewoźników mając tak dominującą pozycjęRyanaira, który zabija wszelką konkurencję na lotnisku. Wreszcie też nie mamyrealnego planu finansowego tego lotniska, który by pokazał, że wszystkie tewartości razem mają sens ekonomiczny” – powiedział w poniedziałek dziennikarzomnaczelny dyrektor PPL Mariusz Szpikowski.

Jak dodał, „póki nie ma informacji dotyczącej tego, ile portrzeczywiście będzie potrzebował pieniędzy, a jest to liczba zdecydowanieprzekraczająca owe 60 mln zł,(…) nie jesteśmy w stanie racjonalnie podjąć takiejdecyzji na dziś, gdyż nie byłoby to rozwiązanie, a jedynie odwleczenie problemuna kilka najbliższych miesięcy”.

Przypomniał, że PPL chciał zainwestować w Modlin, ale w zamian za przejęcie51 proc. kontroli nad lotniskiem, „po to, żeby mieć wpływ na na strategię,na politykę handlową tego portu”.

„Ta propozycja została odrzucona przez właścicieli. Zakładam teraz, żepozostali udziałowcy, szczególnie strona samorządowa, musi mieć jakiś pomysł naten port” – ocenił.

Zaznaczył, że chciałby zobaczyć ten pomysł w wersji papierowej. „Tak,abyśmy się mogli do niej odnieść. Na razie takich danych nie ma. Stąd też PPLwystąpił do zarządu w Modlinie, po spotkaniu ze wszystkimi udziałowcami, (…)aby lotnisko w Modlinie dostarczyło nam takich analiz, czyli odpowiedziało,jakie inwestycje są konieczne w najbliższych latach. W jaki sposób zostaniezniwelowana przewaga konkurencyjna Ryanaira, ile to wszystko będzie kosztować.I na tej podstawie będziemy podejmować decyzje. Na dziś takie informacje niezostały nam przekazane” – powiedział Szpikowski.

Jak podkreślił Szpikowski, do Modlina lata tylko irlandzki Ryanair. W jegoocenie, „przychody portu generowane na tym przewoźniku nie wystarczą dopokrycia kosztów działalności lotniska i nie wystarczą na jego finansowanieoraz rozwój”. „Oznacza to, że dzisiaj każdy pieniądz dawany w port -bez realnego wpływu na sposób jego działania – byłby dopłatą do biletówRyanaira, czyli dopłatą do Ryanaira. PPL nie będzie dopłacał do Ryanaira”- zaznaczył.

Jak mówił, PPL „nie blokuje” pozyskania przez Modlin 60 mln zł.”My chcemy najpierw zobaczyć na stol e dokumenty i poznać racjonaleargumenty. Gdybyśmy się dzisiaj zgodzili na to finansowanie bez tej wiedzy, toktoś później mógłby nam zarzucić niegospodarność” – powiedział.

Chorzewski w rozmowie z PAP w ubiegłym tygodniu mówił, że o wszystkichplanach lotniska krótko i długoterminowych wiedzą właściciele.”Znaleźliśmy bank, który jest gotowy dać nam kredyt w wysokości 60 mln zł.Z tej kwoty 50 mln ma być przeznaczone na rozbudowę terminalu, a 10 mln zł nakompleksowy remont dróg kołowania. Bank ocenił nasz model biznesowy i uznał, żekwota o jaką się ubiegamy, może być zaciągnięta bez dodatkowych zabezpieczeń,co oznacza, że żaden z właścicieli nie poniesie dodatkowych kosztów z tegowynikających, a zaciągnięte zobowiązanie będzie spłacone z przychodów lotniska.Nie możemy jednak podpisać umowy z bankiem, ponieważ PPL się na to niezgadza” – mówił. Dodał, że PPL „podważa wszystkie wyliczenia iekspertyzy”.

Jak tłumaczył, „terminal jest potrzebny ze względu na zwiększającą sięliczbę podróżnych, ale też żeby spółka mogła więcej zarabiać”. „Zdziałalności pozalotniczej pieniądze mogłyby zostać przeznaczone na spłaceniezaciągniętego kredytu. Już w tej chwili dochody z działalności pozalotniczej sąna poziomie ponad 56 proc. Potencjał zatem jest ogromny” – mówił.

Lotnisko w Modlinie powstało w 2012 r. Od tego czasu obsłużyło ponad 10 mlnpasażerów. W samym 2016 roku było ich blisko 2 miliony 900 tysięcy. Na lotniskuoperuje irlandzki Ryanair.(PAP)

Komentarze