Heathrow sparaliżowane – dziewięć lotów z Warszawy odwołanych

W wyniku pożaru podstacji elektrycznej w miejscowości Hayes, która zasila londyńskie lotnisko Heathrow, port ten został czasowo zamknięty. Oficjalnie lotnisko pozostanie nieczynne do północy z piątku na sobotę, co wpłynęło na liczne zakłócenia zarówno na poziomie lokalnym, jak i globalnym.

Rzeczniczka Lotniska Chopina, Anna Dermont, poinformowała, że z powodu czasowego zamknięcia Heathrow odwołano 9 z 14 zaplanowanych rejsów z i do Warszawy.

Rozkład lotu:

• Jakie nowe trasy zostaną uruchomione przez Wizz Air w 2025 roku z Polski i z których lotnisk będą startować?
• W jaki sposób dodatkowy samolot A321neo we wrocławskiej bazie wspiera rozwój siatki połączeń z Wrocławia?
• Jakie dotychczasowe osiągnięcia Wizz Air w Polsce, takie jak liczba tras, pasażerów i lat obecności, zostały podkreślone w komunikacie?

Dotknięte są głównie loty obsługiwane przez PLL LOT i British Airways. Mimo to, port lotniska w Warszawie nie odczuwa zakłóceń w swojej codziennej działalności – kierowcy i pasażerowie mogą liczyć na ciągłość obsługi, jednak zmiany dotyczą tylko połączeń z Heathrow.

Rzecznik PLL LOT, Krzysztof Moczulski, na platformie X przekazał, że w związku z awarią został wydany NOTAM o zamknięciu Heathrow do końca dnia. Dodatkowo, linie lotnicze EasyJet poinformowały, że na skutek tej sytuacji będą obsługiwać kluczowe trasy większymi samolotami, aby zapewnić pasażerom dodatkowe miejsca. Ryanair również podniósł kwestie zwiększenia przepustowości na swoich trasach.

Heathrow, największe lotnisko pod względem liczby obsługiwanych pasażerów w Europie, miało w planie obsłużyć ponad 1350 lotów i 290 tys. pasażerów w ciągu dnia, jednak awaria zasilania spowodowała poważne zakłócenia. Według agencji Reuter, co najmniej 120 lotów zostało przekierowanych, a kilka rejsów ze Stanów Zjednoczonych musiało zawrócić do miejsca startu. Hiszpański operator lotnisk Aena poinformował, że zamknięcie Heathrow wpłynęło na 54 loty, z czego około 20 zostało odwołanych, w tym 10 w Madrycie i Barcelonie.

Eksperci podkreślają, że Heathrow nie jest przygotowane na takie sytuacje – jedną z głównych przyczyn jest fakt, że lotnisko korzysta tylko z jednej podstacji elektrycznej, co jest wynikiem historycznych uwarunkowań. Brytyjski ekspert ds. lotnictwa, Ian Petchenik, ostrzega, że zakłócenia te mogą wpłynąć na globalną działalność linii lotniczych, ponieważ Heathrow jest jednym z głównych węzłów komunikacyjnych na świecie.

Straż pożarna poinformowała, że na podstacji zapalił się transformator, ewakuowano około 150 osób, a mieszkańcom zalecono, by nie otwierali okien z powodu dymu. Pożar ten pozbawił prądu ponad 16 tys. domów, a media donoszą o "dużej eksplozji" słyszanej przed pojawieniem się ognia.

Podsumowując, czasowe zamknięcie lotniska Heathrow wpłynęło na globalne operacje lotnicze, powodując odwołania, przekierowania i zmiany w rozkładzie lotów. Pasażerowie podróżujący do i z Londynu, a także z polskich lotnisk korzystających z połączeń z Heathrow, muszą być przygotowani na utrudnienia. Linie lotnicze, w tym PLL LOT, British Airways, EasyJet, Ryanair oraz operatorzy hiszpańskich lotnisk, monitorują sytuację i informują o bieżących zmianach.