Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Europejski Trybunał Sprawiedliwości w obronie praw pasażerów

infoair
12.05.2017 19:24
0 Komentarzy

11 maja 2017 r. Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu orzekł, że w przypadku zakupu biletów lotniczych poprzez pośredniczące w sprzedaży strony internetowe bądź biura podróży, odpowiedzialność za problemy z kursami ponosi linia lotnicza. Poszkodowany pasażer ma prawo skierować wniosek o odszkodowanie do przewoźnika.

Prawa pasażerów linii lotniczych są regulowane przez Rozporządzenie (WE) nr 261 z 2004 r., które wszystkie państwa członkowskie UE muszą przestrzegać. Wyjaśnia ono szczegółowo w jaki sposób linia lotnicza powinna informować o zmianie w rozkładzie lotów.

Jeśli pasażer zostanie poinformowany o odwołaniu lub opóźnieniu lotu w terminie krótszym niż 14 dni przed rozpoczęciem podróży, ma prawo ubiegać się odszkodowanie. Bez znaczenia jest to, czy lot został zarezerwowany bezpośrednio u przewoźnika, czy u usługodawcy zewnętrznego. To linie lotnicze są zobowiązane do informowania pasażerów o zmianach w harmonogramie lotów.

Europejski Trybunał Sprawiedliwości ponownie stanął w obronie praw pasażerów. Takie przypadki nie zdarzają się zbyt często, ale powodują zamieszanie wśród podróżnych, ponieważ zarówno linie lotnicze, jak i biura podróży do tej pory uchylały się od poniesienia odpowiedzialności. W tym orzeczeniu ETS zaznaczył, że obowiązek ten spoczywa na przewoźniku. Jeśli pośrednik popełnił błąd, linia lotnicza może zażądać od niego odszkodowania.

Zgodnie z prawem UE pasażerowie, którzy spotkali się z problematycznymi lotami, mogą ubiegać się odszkodowanie w wysokości nawet do 600 euro. Tymczasem, zaledwie 1% podróżnych z tego prawa korzysta.

Orzeczenie jest wynikiem głośnej sprawy z 2014 r. 10 września pasażer z Holandii za pośrednictwem biura podróży online kupił bilet lotniczy. Lot miał odbyć się 14 listopada. 4 listopada otrzymał powiadomienie od pośrednika o zmianie terminu wylotu (czyli 10 dni przed planowanym startem podróży). Jednakże przewoźnik twierdzi, że poinformował o modyfikacjach w rozkładzie lotów już 9 października. 20 grudnia pasażer zdecydował się złożyć wniosek o odszkodowanie. Zarówno przewoźnik, jak i pośrednik uważali, że nie są winni zaistniałej sytuacji – sprawa trafiła więc do sądu.

Komentarze