Embraer E170 LOT-u poza pasem. Wszystkie loty do Wilna kierowane na inne lotniska
Na lotnisku w Wilnie doszło 26 listopada do poważnego incydentu z udziałem samolotu PLL LOT wykonującego rejs LO771 z Warszawy. Embraer E170STD, na pokładzie którego znajdowało się 63 pasażerów i czterech członków załogi, po wylądowaniu zjechał z utwardzonej nawierzchni drogi kołowania i zatrzymał się kilka metrów poza głównym pasem startowym.
Pasażerowie bezpiecznie opuścili pokład przy użyciu podstawionych schodów, nikt nie odniósł obrażeń.
Rozkład lotu:
- Z jakiego lotniska wystartował samolot LOT-u lecący do Wilna?
- Czy którykolwiek z pasażerów został ranny podczas incydentu?
- Dlaczego lotnisko w Wilnie zostało tymczasowo zamknięte?
Władze litewskiego resortu transportu poinformowały, że obecnie nie ma przesłanek wskazujących, by przyczyną zdarzenia były trudne warunki atmosferyczne, choć w Wilnie panuje intensywna zimowa aura. Minister transportu Juras Taminskas podkreślił, że przyczyny incydentu wyjaśni prowadzone śledztwo. Dyrektor Litewskich Portów Lotniczych Simonas Bartkus zapewnił, że pas startowy był przez cały dzień utrzymywany w dobrym stanie, a operacje lotnicze odbywały się bez zakłóceń.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Według przedstawicieli lotniska samolot przetoczył się do końca pasa i podczas skrętu w drogę kołowania zjechał na teren gruntowy. Ponieważ maszyna znajduje się zbyt blisko pasa startowego, port nie może wznowić operacji do czasu jej usunięcia. W związku z tym lotnisko w Wilnie zostało zamknięte, a jego ponowne otwarcie przesunięto najpierw na godz. 18.00 czasu polskiego, a później na 21.00. Samoloty kierowane są do innych portów lotniczych.
W reakcji na zdarzenie zwołano posiedzenie komisji ds. sytuacji nadzwyczajnych Litewskich Portów Lotniczych z udziałem ministra transportu, przedstawicieli resortu sprawiedliwości oraz służb operacyjnych lotniska. W komunikacie portu podkreślono, że okoliczności zdarzenia są szczegółowo analizowane, a służby techniczne PLL LOT współpracują z władzami lotniska w ocenie stanu maszyny i przygotowaniu jej do usunięcia.
Rejs powrotny z Wilna do Warszawy został odwołany, a PLL LOT poinformował, że dalsze informacje dotyczące połączeń do Wilna będą przekazywane na bieżąco. Incydent w Wilnie to kolejny przypadek, który zwraca uwagę na wyzwania operacyjne w okresie zimowym oraz konieczność wzmocnienia procedur bezpieczeństwa podczas lądowania i kołowania w trudnych warunkach pogodowych.































Komentarze