Czy Polska wróci do administracyjnego podziału ruchu lotniczego? Minister Lasek wyjaśnia
Wiceminister Lasek na EKG 2025: Należy wrócić do tematu administracyjnego podziału ruchu lotniczego do czasu uruchomienia Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Skąd taki pomysł? Maciej Lasek z Ministerstwa Infrastruktury wyjaśnił, że takie rozwiązanie powinno rozluźnić ruch na stołecznym Lotnisku Chopina.
Rozkład lotu:
- Jaki jest cel proponowanego administracyjnego podziału ruchu lotniczego według wiceministra Macieja Laska?
- Jakie dwa lotniska, poza Lotniskiem Chopina, mogłyby zostać wykorzystane do rozluźnienia ruchu na Mazowszu?
- Jakie kryterium miałoby decydować o podziale ruchu lotniczego między lotniska, według wypowiedzi Macieja Laska?
EKG 2025 Katowice
"Uważam, że należy wrócić do tematu czasowego, administracyjnego podziału ruchu (lotniczego - PAP), do momentu uruchomienia nowego lotniska centralnego. (...) "Jest to jedna z możliwości, którą można byłoby wykorzystać w sytuacji, kiedy mamy dość duży problem z przeniesieniem rosnącego ruchu pasażerskiego na Lotnisku Chopina" - ocenił w środę wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek podczas jednego z paneli na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Jego zdaniem, administracyjny podział lotów "odblokowałoby ten zator", który jest lub będzie na warszawskim Lotnisku Chopina.
Lasek zaznaczył, że temat administracyjnego podziału ruchu lotniczego pomiędzy lotniska nie jest nowy, bo był podnoszony jeszcze przez poprzedni rząd kilka lat temu, ale dyskusja została przerwana przez pandemię koronawirusa. Dodał, że jego zdaniem nadszedł jednak czas, by do tej dyskusji wrócić.
Wiceszef MI zwrócił uwagę, że liczba odprawionych pasażerów na Lotnisku Chopina w Warszawie przekroczyła już tę z 2019 r., a liczba wykonanych operacji, jego zdaniem, w bieżącym roku przekroczy tę z 2019 r. "Prognozowany jest dalszy wzrost ruchu, a my jesteśmy na etapie budowy CPK (Centralnego Portu Komunikacyjnego - PAP), a na Mazowszu są jeszcze dwa inne porty lotnicze, które można byłoby wykorzystać, czyli lotnisko Warszawa-Radom i lotnisko Warszawa-Modlin" - powiedział Lasek.
Pytany, jakie segmenty ruchu lotniczego zostałyby przydzielone do konkretnych lotnisk i mogłoby to nastąpić, przekazał, że podział nie może być zależny od segmentu ruchu, ale liczby operacji realizowanych z danego lotniska w ciągu tygodnia. "Natomiast wydaje mi się, że to jeszcze za wcześnie na dyskusję, o tym, (...) jak (...) i czy rzeczywiście będziemy to robili. Dopiero zaczynamy. To jest temat, który wrócił na agendę w ciągu ostatniego miesiąca" - powiedział.
Lotnisko Chopina w Warszawie to największy port lotniczy w Polsce; w ub.r. obsłużył rekordowe 21,3 mln pasażerów. Stołeczny port jest bazą dla Polskich Linii Lotniczych LOT. Latają stąd m.in. Lufthansa, British Airways, KLM, Emirates, Wizz Air. (PAP)
Komentarze