Cud na lotnisku w Tokio: 367 pasażerów opuściło płonący samolot bez szwanku
Kolizja na płycie lotniska Haneda w Tokio 2 stycznia, doprowadziła do pożaru samolotu linii Japan Airlines, którego pasażerów ewakuowano.
Zginęło natomiast pięciu członków załogi samolotu japońskiej straży przybrzeżnej – wynika z relacji mediów. Japońskie stacje telewizyjne opublikowały nagranie przedstawiające moment, w którym lądujący Airbus A350 JAL staje w płomieniach. Na obrazie transmitowanym na żywo przez NHK widać było ogień trawiący maszynę od dzioba do ogona i wydobywający się z okien.
Lotniczy cud
Według przewoźnika ewakuowano bezpiecznie wszystkich 367 pasażerów i 12 członków załogi airbusa, co agencja Reutera określa jako „cud”. Jak to się udało? Efektem kluczowym mogła być tu wrodzona dyscyplina Japończyków i umiejętność automatycznego podporządkowania się poleceniom. Plus oczywiście profesjonalizm załogi. W efekcie nie doszło do paniki, a cała ewakuacja była szybka i sprawna.
W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania z wnętrza airbusa, na których widać pasażerów krzyczących w zasnutej dymem kabinie. Inne nagrania przedstawiają pasażerów wychodzących na płytę lotniska i uciekających z pożaru.
Japońskie media poinformowały natomiast, że w wyniku kolizji zginęło pięciu członków załogi samolotu krajowej straży przybrzeżnej. Łącznie na pokładzie było sześć osób, ale pilotowi udało się wydostać.
Samolot straży przybrzeżnej miał lecieć na lotnisko w mieście Niigata na zachodnim wybrzeżu wyspy Honsiu, by dostarczyć pomoc osobom dotkniętym trzęsieniem ziemi, które nawiedziło prefekturę Ishikawa w Nowy Rok. Według wtorkowych informacji potwierdzono 48 ofiar śmiertelnych kataklizmu.
死ぬかと思った pic.twitter.com/S7rDPmyssl
— あ (@alto_maple) January 2, 2024
lotnisko Haneda zamknięte
Rzecznik JAL poinformował, że samolot tych linii przybył do Tokio z lotniska Shin-Chitose na wyspie Hokkaido w północnej części Japonii. Po katastrofie na lotnisku Haneda zamknięto wszystkie pasy startowe – przekazał z kolei rzecznik tego portu lotniczego.
Premier Japonii Fumio Kishida nakazał urzędnikom ocenę zniszczeń. Ministerstwo transportu poinformowało, że prowadzi dochodzenie w sprawie wypadku.(PAP)
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze