Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

CPK: rząd ma ogłosić decyzję w sprawie inwestycji do końca czerwca

infoair
24.06.2024 12:52
0 Komentarzy

Miliardy złotych na CPK, tysiące kilometrów i ogromne wyzwania – co dalej z tą inwestycją?

– Chcielibyśmy uzyskać w możliwie jak najkrótszym terminie informacje ze strony rządu o tym, czy i w jakim zakresie ta inwestycja będzie realizowana, na jakie wsparcie możemy liczyć – mówi Filip Czernicki, prezes zarządu Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jak podkreśla, ze względu na ogromną skalę inwestycji i nakłady na nią potrzebne spółka potrzebuje jasnych, dobrze określonych priorytetów. Prezes CPK spodziewa się, że ogłoszenie nastąpi w najbliższych dniach, najpóźniej do końca czerwca. Zbiegnie się to ze zmianami formalnymi w kontekście nadzoru.

– Od 1 lipca CPK wraz z Biurem Pełnomocnika ds. CPK przechodzi do Ministerstwa Infrastruktury. I bardzo dobrze. Wreszcie będziemy pod jednymi skrzydłami także w zakresie nadzoru, bo dzisiaj ten rozdział, gdzie lotniska, koleje czy pozostałe komponenty infrastruktury były rozdzielone, na pewno nie służy temu przedsięwzięciu. To już jest pierwszy krok, który od 1 lipca wchodzi w życie – mówi agencji Newseria Biznes podczas Kongresu Infrastruktury Polskiej Filip Czernicki. – Spodziewamy się w najbliższych dniach, do końca czerwca informacji ze strony premiera co do wsparcia czy dalszych decyzji dotyczących projektu CPK.

Między Warszawą a Łodzią ma powstać Centralny Port Komunikacyjny (CPK) – węzeł integrujący transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W pierwszej fazie lotnisko ma obsługiwać 40 mln pasażerów rocznie, docelowo 60 mln. Planowane jest też 12 nowych tras kolejowych, w tym 10 „szprych” z różnych regionów Polski do CPK i Warszawy. Łącznie to ok. 2 tys. km nowych linii, które miały być gotowe do końca 2034 roku.

W grudniu ub.r. nowa koalicja rządowa zapowiedziała dogłębny audyt całego przedsięwzięcia, a projekt stanął pod znakiem zapytania i stał się elementem politycznego sporu. Coraz częściej jednak słychać głosy o strategicznym znaczeniu tej inwestycji dla Polski, ale jednocześnie o potrzebie jej urealnienia. Nad tym właśnie pracuje rząd.

– CPK to olbrzymie przedsięwzięcie, przede wszystkim zupełnie nowatorskie w skali kraju, ale też Europy. W tym kontekście trzeba zacząć od tego, że dobre zaplanowanie tej inwestycji i przede wszystkim racjonalne, rzetelne sharmonogramowanie tego przedsięwzięcia jest moim zdaniem kluczem do sukcesu. Z punktu widzenia też moich osobistych priorytetów to jest przede wszystkim kwestia tego, aby to było przedsięwzięcie jak najbardziej ekonomicznie uzasadnione, ale też przy poszanowaniu aspektu społecznego i przede wszystkim tych obywateli, których ta inwestycja będzie dotykać – podkreśla prezes CPK.

Według pierwotnych założeń projektu lotnisko w okolicach Baranowa miało zacząć działać w 2028 roku. Eksperci spółki PPL ocenili w niedawnym raporcie, że realnym terminem startu funkcjonowania nowego lotniska jest 2035 rok.
Mimo trwającego od kliku miesięcy zawieszenia prace projektowe nadal się toczą i – jak w trakcie kongresu podkreślił prezes CPK – dla części lotniczej są już na półmetku.

– CPK jest przede wszystkim inwestycją, która jest kapitałochłonna. Musimy mieć jasne i dobrze określone priorytety ze strony rządu co do tego, które części i które komponenty tej inwestycji mają priorytet – mówi Filip Czernicki.
Jak podkreśla, to pierwszy warunek sprawnej realizacji tak dużej inwestycji. Kolejnym jest dobry zespół oraz odpowiednie zarządzanie projektem.

– Przepisy dotyczące inwestycji w CPK są bardzo przyjazne. Mamy wiele rozwiązań nowatorskich dotyczących samozarządzania tego typu projektami i także rozwiązanie, które z punktu widzenia inwestycji jest zupełnie nowe, czyli Program Dobrowolnych Nabyć. Dla tak dużej inwestycji, która ingeruje przede wszystkim w nieruchomości, gdzie konieczne jest nabycie nowych nieruchomości dla tej inwestycji, to rozwiązanie jest modelowe – ocenia prezes spółki.

Program Dobrowolnych Nabyć (PDN) to system zachęt dla mieszkańców, którzy dobrowolnie sprzedadzą swoje grunty pod budowę CPK, lotniska, sieci kolejowej i Airport City. Zamiast wywłaszczeń, oferowane są atrakcyjne warunki: 140% wartości rynkowej dla budynków i 120% dla gruntów. Ceny te mają umożliwiać budowę nowego domu o takim samym metrażu, nawet w przypadku starego budynku w złym stanie technicznym. PDN obejmuje 74 km2, z czego 30 km2 to teren przeznaczony na CPK (bez infrastruktury drogowej i kolejowej). Do końca 2023 roku wpłynęło 852 zgłoszenia, a łączna powierzchnia nabytych nieruchomości wyniosła 1262 ha. Kolejne 237 ha jest w fazie finalizowania umów. PDN to unikalne rozwiązanie w polskich inwestycjach infrastrukturalnych, oferujące godne odszkodowania, szeroki program wsparcia dla osób zmieniających miejsce zamieszkania i ułatwiające przeprowadzkę. Prezes CPK, Filip Czernicki, postuluje rozszerzenie PDN na inne inwestycje w kraju.

– Ja bym chciał, żeby inne inwestycje w kraju też korzystały z takiej formuły, gdzie mamy możliwość negocjacji, gdzie mamy możliwość wypłacenia godnych odszkodowań i gdzie mamy szeroki program wsparcia także dla tych osób, które tę nieruchomość zbywają, a konieczne zatem z tym związane są ich przeprowadzki, zmiany trybu życia, być może nawet zatrudnienia. W tym wszystkim możemy pomóc, to jest coś, czego w polskich inwestycjach infrastrukturalnych jeszcze nie było – mówi Filip Czernicki.

W polskich inwestycjach infrastrukturalnych nie było również przedsięwzięcia o takiej skali jak budowa CPK i jego komponentu kolejowego. To, zdaniem prezesa CPK, jest największym wyzwaniem związanym z realizacją całego projektu.

– To przedsięwzięcie rozłożone na dziesięciolecia. Ten pierwszy etap inwestycji związany z samym lotniskiem i pierwszymi komponentami Y w kolei dużych prędkości jest jeszcze w takim horyzoncie, który możemy sobie wyobrazić. Ale jeżeli mamy myśleć o inwestycjach w szerszym horyzoncie, to ich skala i poziom ich zaawansowania technologicznego są chyba tutaj najważniejszym komponentem. Pamiętajmy, że w Polsce nie było kolei dużych prędkości, to jest zupełnie nowa technologia, zarówno w zakresie samego posadowienia trakcji, jak i nawet zespołów trakcyjnych. To są jednak pociągi, których w Polsce nie było, musimy je certyfikować, musimy je przetestować i to jest olbrzymie wyzwanie – podkreśla.

Decyzje rządu mają dotyczyć także komponentu kolejowego CPK i zaplanowanych tras kolei dużych prędkości. Najbardziej zaawansowane są prace projektowe nad połączeniem między Warszawą, CPK i Łodzią.

Koncepcja CPK

Komentarze