Chaos na lotnisku w Lizbonie. Nowe systemy graniczne sparaliżowały odprawy

Wprowadzane 19 maja na portugalskich lotniskach oraz w portach morskich nowe systemy kontroli granic doprowadziły do chaosu i długich kolejek przy odprawie pasażerów. 20 maja najtrudniejsza sytuacja występowała na lotnisku w Lizbonie.

Jak przekazała dyrekcja stołecznego portu lotniczego im. Humberto Delgado, chaos do jakiego doszło 20 maja w korytarzach portu lotniczego był bezpośrednio związany z wdrażaniem trzech nowych systemów kontroli granic strefy Schengen.

Rozkład lotu:

• Jakie konkretnie systemy zostały wdrożone na portugalskich lotniskach i w jaki sposób wpływają one na proces odprawy granicznej?
• Dlaczego nowe systemy kontroli granic, takie jak VIS4 i Passe+, doprowadziły do chaosu na lotnisku w Lizbonie?
• Jakie działania podejmuje portugalskie MSW, aby złagodzić skutki wdrażania nowych technologii i przywrócić płynność odpraw pasażerów?

„Na stołecznym lotnisku wystąpiły dziś gigantyczne kolejki do odprawy pasażerów”, odnotował wydawany w Lizbonie dziennik „Publico”, odnotowując stłoczenie w tym samym czasie w korytarzach lotniska kilkuset pasażerów.

We wtorkowym oświadczeniu MSW Portugalii sprecyzował, że trzy nowe systemy wdrażane na lotniskach i w portach morskich to VIS4, czyli europejski system informacji wizowej, portal graniczny, a także tzw. Passe+, którym określany jest krajowy system kontroli granic powietrznych i lądowych.

Według portugalskiego resortu nowe systemy zapewniają „bardziej zautomatyzowane, rygorystyczne i skuteczne zarządzanie wjazdem i wyjazdem obywateli krajowych oraz zagranicznych w strefie Schengen”.

„To wszystko ma bezpośredni wpływ na kontrolę wizową, rejestrację biometryczną oraz historię przemieszczania się obywateli krajów trzecich”, przekazało portugalskie MSW.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)