Ataki Izraela na Iran: linie lotnicze zawieszają loty, LOT utrzymuje kurs do Azji
Polskie Linie Lotnicze LOT nie korzystają z irańskiej przestrzeni powietrznej w rejsach tranzytowych do Azji – poinformował 13 czerwca PAP rzecznik spółki Krzysztof Moczulski. Dodał, że obecnie połączenia do Indii i pozostałych krajów azjatyckich przewoźnik realizuje zgodnie z rozkładem.
Po tym, gdy Izrael zaatakował w piątek nad ranem Iran, oba państwa zamknęły swoją przestrzeń powietrzną. Na taki sam krok zdecydowały się władze Iraku i Jordanii. Wiele linii lotniczych musiało przekierować swoje samoloty.
Rozkład lotu:
- Dlaczego Polskie Linie Lotnicze LOT nie korzystają z irańskiej przestrzeni powietrznej podczas rejsów do Azji?
- Jakie działania podjęły inne linie lotnicze w związku z atakami Izraela na Iran i zamknięciem przestrzeni powietrznej?
- Jakie środki ostrożności wprowadziły izraelskie linie lotnicze El Al i Israir w obliczu zagrożenia?
„W związku z sytuacją w regionie uprzejmie informujemy, że Polskie Linie Lotnicze LOT nie korzystają z irańskiej przestrzeni powietrznej w rejsach tranzytowych do Azji. W chwili bieżącej połączenia do Indii i pozostałych krajów azjatyckich realizowane są zgodnie z rozkładem” – powiedział PAP Moczulski. LOT lata bezpośrednio z Warszawy do Azji m.in. do Delhi i Mumbaju w Indiach, czy do Japonii i Korei Południowej.
Po rozpoczęciu izraelskich ataków, wiele maszyn przelatujących m.in. nad Irakiem zostało skierowanych do Azji Środkowej lub Arabii Saudyjskiej. Nad graniczącym z Iranem obszarem wschodniego Iraku przebiega jeden z najbardziej ruchliwych korytarzy powietrznych świata, wykorzystywany do lotów z Europy do państw Zatoki Perskiej.
W Izraelu zamknięto główne lotnisko – port lotniczy Ben Guriona. Izraelska linia lotnicza El Al powiadomiła o ewakuacji swoich maszyn poza granice Izraela. Także przewoźnik Israir poinformował, że ewakuuje swoje samoloty z lotniska pod Tel Awiwem.
Wiele światowych linii lotniczych wstrzymało loty do i z Tel Awiwu już wcześniej, kiedy pocisk wystrzelony 4 maja przez jemeńskich rebeliantów Huti w kierunku Izraela wylądował w pobliżu lotniska. Inne, jak niemieckie linie Lufthansa, rosyjski – Aerofłot i katarska flagowa linia Qatar Airways poinformowały w piątek o zawieszeniu lotów w regionie Bliskiego Wschodu.
W ubiegłym tygodniu LOT poinformował PAP, że do 15 czerwca br. zawiesza rejsy na trasie Polska-Izrael. Jak wskazywała wówczas spółka, decyzje dotyczące wznowienia lotów po tym terminie miały być podejmowane „na bieżąco”.
Również w ubiegłym tygodniu niemiecka Lufthansa informowała o wznowieniu połączeń z Tel Awiwem od 23 czerwca. „Decyzja ta opiera się na dogłębnej analizie bezpieczeństwa i została podjęta w porozumieniu z odpowiednimi władzami. Dotyczy lotów obsługiwanych przez Lufthansę, Austrian Airlines, SWISS, Brussels Airlines, Eurowings, ITA i Lufthansa Cargo” – napisał wówczas przewoźnik w komunikacie.
Zgodnie z wcześniejszymi informacjami, połączenia z Tel Awiwem wstrzymały m.in.: British Airways – do 14 czerwca, Air India – do 19 czerwca oraz Ryanair – do 31 lipca.
Izrael rozpoczął w piątek nad ranem ataki na Iran, deklarując, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Według irańskich mediów i urzędników operacja była wymierzona m.in. w kluczowy zakład wzbogacania uranu w Natanz w środkowej części Iranu oraz obiekt w Parczin, gdzie, w ocenie ekspertów, prowadzone są badania nad bronią jądrową. W piątek rano siły izraelskie zaczęły przechwytywać irańskie drony. (PAP)
Komentarze