Poseł pyta o ceny biletów PKP Intercity w 2026 roku. Czy coś się zmieni?
Poseł Michał Moskal (PiS) zwrócił się do Ministra Infrastruktury z pytaniami dotyczącymi polityki cenowej PKP Intercity na rok 2026.
To reakcja na rosnące zainteresowanie opinii publicznej i liczne sygnały od pasażerów. Na tle rekordowych dopłat publicznych i zbliżającego się otwarcia rynku przewozów dalekobieżnych, pytania te zyskują szczególne znaczenie zarówno dla pasażerów, jak i dla całego sektora kolejowego.
Rozkład jazdy:
Miliony na stabilność – czy wystarczą?
PKP Intercity od lat funkcjonuje na podstawie umowy PSC (Public Service Contract) – wieloletniego kontraktu z państwem, który gwarantuje przewoźnikowi stałą rekompensatę za realizację obowiązków w zakresie publicznej usługi transportowej. W latach 2023–2026 przewidziano na ten cel rekordowe kwoty:
- 1,89 mld zł w 2023 roku
- 1,88 mld zł w 2024 roku
- 2,46 mld zł w 2025 roku
- 2,76 mld zł w 2026 roku
Dodatkowo w 2023 roku rząd zabezpieczył 6,5 mld zł na dopłaty rozłożone na lata 2024–2030. Celem tych środków jest nie tylko pokrycie kosztów działalności przewozowej, ale także zapewnienie stabilności taryf oraz modernizacji taboru i infrastruktury.
W swojej interpelacji poseł Moskal pyta wprost, czy mimo zapewnionego wsparcia ze środków publicznych, rząd i PKP Intercity planują podwyżkę cen biletów od grudnia 2025 roku – czyli od momentu wejścia w życie nowego rocznego rozkładu jazdy.
Poseł przypomina, że w odpowiedzi na wcześniejszą interpelację (nr 9463) Ministerstwo Infrastruktury zapewniało, iż podwyżki nie są obecnie planowane, a wszelkie decyzje cenowe mają być poprzedzone analizami rynkowymi i zatwierdzane przez ministra. Kluczowym narzędziem sprzedażowym pozostaje dynamiczny system cenowy, który dostosowuje ceny biletów do popytu, terminu zakupu i frekwencji.
Konkurencja coraz bliżej. Czy będzie taniej?
Jednym z głównych wątków poruszonych w interpelacji jest rosnąca konkurencja na rynku dalekobieżnych przewozów kolejowych. Od grudnia 2025 r. polskie tory będą bardziej otwarte niż kiedykolwiek – już w 2025 roku czeski RegioJet uruchamia połączenia krajowe (Warszawa–Kraków), a zapowiedziano wejście kolejnych zagranicznych operatorów, takich jak Leo Express, FlixTrain i Gepard Express.
To fundamentalna zmiana dla krajowego rynku pasażerskiego, który do tej pory w segmencie połączeń międzywojewódzkich i premium był niemal całkowicie zdominowany przez PKP Intercity. Poseł Moskal zadaje pytanie, czy ta nowa konkurencja wpłynie na strategię taryfową spółki i czy doprowadzi do presji na obniżkę cen biletów.
W trzecim punkcie interpelacji pada pytanie o procedurę decyzyjną dotyczącą zmian cen biletów w przewozach dotowanych. Czy będzie to wyłączna decyzja przewoźnika, czy też wymagana będzie akceptacja Ministerstwa Infrastruktury – i w oparciu o jakie wskaźniki lub kryteria?
To szczególnie ważne w kontekście rosnących kosztów funkcjonowania spółki, m.in. energii trakcyjnej, utrzymania nowoczesnego taboru i modernizacji dworców – ale również w świetle zobowiązań spoczywających na państwowym przewoźniku, który działa nie tylko na zasadach rynkowych, ale również publicznych zobowiązań usługowych.
Więćej na https://www.sejm.gov.pl/Sejm10.nsf/interpelacja.xsp?typ=INT&nr=12761&view=null





Komentarze