Zarządzanie danymi kluczem do sukcesu CPK – jest przykład z Sydney

Centralny Port Komunikacyjny to inwestycja, która ma zmienić sposób, w jaki myślimy o podróżowaniu w Polsce.

Budowa terminala pasażerskiego, która właśnie wchodzi w decydującą fazę, to nie tylko kwestia betonu i szkła – ale przede wszystkim cyfrowej inteligencji całego systemu. Jak przekonuje Jakub Rumian, dyrektor sprzedaży na Europę Środkowo-Wschodnią w Bentley Systems, „o powodzeniu projektu przesądzi nie tylko inżynieria, ale sposób zarządzania danymi”.

Rozkład lotu:

Jakie terminal?

Spółka CPK ogłosiła wart 5 miliardów złotych przetarg na generalnego wykonawcę terminala, który ma obsługiwać nawet 62 miliony pasażerów rocznie do 2060 roku. Projekt zakłada oddanie do użytku w 2031 roku nowoczesnego obiektu o powierzchni 450 tys. m² – to więcej niż niejedno europejskie lotnisko. Ale złożoność systemów, jakie mają powstać, wymusza cyfrowe podejście od pierwszego dnia.

W swoim komentarzu Jakub Rumian wskazuje na realne przykłady z rynku. Sydney Airport, które wdrożyło technologię cyfrowego bliźniaka, osiąga oszczędności na poziomie 1 miliona dolarów australijskich rocznie dzięki lepszemu zarządzaniu infrastrukturą i ryzykiem. W Azji, lotnisko Ezhou Huahu wykorzystało ten sam model przy budowie pierwszego w regionie w pełni cargo-hubu – zyskując 200 dni przewagi w czasie realizacji i pełną kontrolę nad ponad 50 złożonymi systemami technologicznymi.

„Lotnisko bardziej przypomina inteligentne miasto niż klasyczny budynek” – zauważa Rumian. I właśnie dlatego potrzebuje strategii Master Data Management już teraz – nie za trzy lata i nie po otwarciu.

Po co CPK cyfrowy bliźniak?

Cyfrowy bliźniak to dynamiczny model obiektu – działający w czasie rzeczywistym i wspierany danymi z tysięcy czujników. Umożliwia testowanie scenariuszy awaryjnych, takich jak opóźnienia, awarie infrastruktury, a nawet reorganizacje przestrzeni odpraw. Przypomina o tym przykład z marcowego pożaru podstacji energetycznej w pobliżu Heathrow, który wyłączył jedno z największych lotnisk na świecie – pokazując, jak ważny jest pełny dostęp do aktualnych danych.

Dodatkowo, jak podkreśla Rumian, zarządzanie predykcyjne (predictive maintenance) staje się koniecznością – nie fanaberią. Historia pokazuje, że lotniska nie są tylko terminalami – to punkty o krytycznym znaczeniu infrastrukturalnym, połączone z siecią dróg, kolei, energii i telekomunikacji.

Czy to dobry pomysł dla CPK? Tak. I to nie tylko dobry, ale absolutnie niezbędny. Technologia cyfrowych bliźniaków, zintegrowane zarządzanie danymi oraz predykcyjne planowanie nie są przyszłością – to teraźniejszość w branży lotniskowej. Jeśli CPK ma być nowoczesnym hubem, który ma działać niezawodnie przez dekady, musi od samego początku inwestować nie tylko w beton, ale w cyfrowe know-how.

Wdrażając podejście „data-first”, CPK ma szansę stać się europejskim benchmarkiem nowoczesnej infrastruktury transportu lotniczego – nie tylko pod względem architektury, ale przede wszystkim zarządzania i efektywności operacyjnej. Jak pokazuje Sydney, cyfrowa strategia po prostu się opłaca.