Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

15 rocznica katastrofy smoleńskiej. Najboleśniejsza strata w najnowszej historii Polski

infoair
10.04.2025 08:45
0 Komentarzy

10 kwietnia obchodzimy 15. rocznicę katastrofy samolotu pasażerskiego Tu-154M pod Smoleńskiem. Najwyższe władze państwowe oddadzą hołd jej ofiarom m.in. na Wojskowych Powązkach.

15 la temu – 10 kwietnia 2010 r. w tragicznym zdazginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Spis treści:

  1. Kiedy przypada 15. rocznica katastrofy smoleńskiej i jakie wydarzenia upamiętniające zaplanowano w Warszawie?
  2. Jakie postępy w śledztwie ogłosiła ostatnio prokuratura i kiedy planowane jest jego zakończenie?
  3. Jakie zarzuty planuje postawić polska prokuratura wobec rosyjskich biegłych medyków sądowych?
Warszawa uczciła 15. rocznicę katastrofy smoleńskiej / fot R. Motyl
Warszawa uczciła 15. rocznicę katastrofy smoleńskiej / fot R. Motyl

15 lat śledztwa

Przypadająca w czwartek 15. rocznica katastrofy smoleńskiej oznacza także 15 lat śledztwa i badania tej tragedii przez polską prokuraturę. Kierujący zespołem zajmującym się tą sprawą prok. Krzysztof Schwartz mówił niedawno PAP, że według planów główne postępowanie powinno się zakończyć jeszcze w tym roku.

Ostatnio prokuratura przekazała PAP dwie istotne informacje dotyczące tego śledztwa oraz spraw związanych z wydarzeniami bezpośrednio po tragedii smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 roku.

Jak ujawniono, po pierwsze w początkach czerwca ma być gotowe tłumaczenie przygotowywanej przez blisko pięć lat opinii międzynarodowego zespołu biegłych na temat katastrofy. Po drugie poinformowano, że polscy prokuratorzy zamierzają także skierować wnioski o tzw. areszt poszukiwawczy wobec ponad 40 rosyjskich medyków sądowych. Chodzi o poświadczenie nieprawdy w ich opiniach medyczno-sądowych po wykonaniu sekcji zwłok ofiar katastrofy.

15 lat temu w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem zginęli wszyscy pasażerowie i członkowie załogi polskiego Tu-154 – 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria Kaczyńska. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Polskie śledztwo w sprawie tej tragedii – jedno z największych i najdłuższych w historii polskiej prokuratury – zostało wszczęte jeszcze w dniu katastrofy postanowieniem ówczesnej Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie. W 2016 r. zarządzeniem ówczesnego Prokuratora Generalnego zostało przekazane do dalszego prowadzenia Zespołowi Śledczemu nr 1 w Prokuraturze Krajowej. Obecnie zespół ten liczy siedmioro prokuratorów, a kieruje nim właśnie prok. Schwartz.

Śledztwo formalnie jest przedłużone do końca tego roku. We wrześniu 2024 r. do prokuratury wpłynęła oczekiwana opinia międzynarodowego zespołu biegłych. Ten bardzo obszerny dokument – zawierający materiały w formie papierowej, jak i elektronicznej – jest całościową analizą przyczyn, przebiegu i okoliczności katastrofy przygotowaną przez zagranicznych, niezależnych ekspertów.

W skład międzynarodowego zespołu, powołanego w 2019 r., weszli eksperci ze Stanów Zjednoczonych, Irlandii, Wielkiej Brytanii i Węgier. Biegli uczestniczący w pracach tego zespołu wcześniej zajmowali się m.in. katastrofami i wypadkami amerykańskiego Boeinga nad Lockerbie w Szkocji w 1988 r., amerykańskiego Airbusa na rzece Hudson w Nowym Jorku w 2009 r. i katastrofy promu kosmicznego Columbia w 2003 r.

„Biegli zaczęli czytać akta w 2019 roku. To jest tyle materiałów w formie papierowej i elektronicznej, że samo przeczytanie zajęło blisko trzy lata” – mówił niedawno prok. Schwartz. Jesienią zeszłego roku ta całościowa opinia ekspertów trafiła do polskich tłumaczy, a ci niedawno zawnioskowali o przedłużenie terminu na dokonanie tłumaczenia do końca maja. W uzasadnieniu wniosku o przedłużenie terminu wskazywano na skomplikowany język, specjalistyczne słownictwo i złożoną tematykę opinii.

Szef zespołu śledczego poinformował, że gdy już wpłynie tłumaczenie, to prokuratorzy będą musieli przeanalizować tę opinię pod względem formalnym oraz merytorycznym, czyli ocenić, czy „biegli odpowiedzieli na wszystkie kilkanaście pytań, które im zadano i czy ta opinia nie jest sprzeczna wewnętrznie, a także czy oparto ją na materiale dowodowym ze śledztwa”.

Następnie prawo zapoznania się z przetłumaczoną opinią będą mieli pokrzywdzeni, czyli bliscy ofiar katastrofy, oraz ich pełnomocnicy. Prok. Schwartz zapewnił, że w dalszym kroku opinia stanie się jawna dla opinii publicznej.

W Polsce całościowo katastrofę smoleńską w latach 2010-2011 badała Komisja Badania Wypadków Lotniczych, której przewodniczącym był ówczesny szef MSWiA Jerzy Miller. W opublikowanym w lipcu 2011 r. raporcie tamta komisja jako przyczynę katastrofy wskazała zejście samolotu poniżej minimalnej wysokości zniżania, a w konsekwencji zderzenie z drzewami, prowadzące do stopniowego niszczenia konstrukcji maszyny. Komisja podkreślała, że ani rejestratory dźwięku, ani parametrów lotu nie potwierdzają tezy o wybuchu na pokładzie. Ponadto w raporcie wskazano także na błędy rosyjskich kontrolerów z lotniska w Smoleńsku.

Także zajmująca się do 2016 r. śledztwem dotyczącym katastrofy prokuratura wojskowa zlecała polskim biegłym całościowe opracowania na temat przebiegu tragedii.

Jednak – jak tłumaczył ostatnio prok. Schwartz, odnosząc się do opinii zagranicznych biegłych – „spojrzenie na sprawę osób spoza naszego kraju, czyli biegłych niemających nic wspólnego z polskim środowiskiem naukowym, politycznym, czy społecznym, merytoryczne, bez emocji – począwszy od funkcjonowania 36. specpułku, procedur szkolenia pilotów, wykorzystywania samolotów, zabezpieczania lotów, a w końcu po przyczyny katastrofy – pokaże bezstronnie funkcjonowanie państwa w tym zakresie”.

Poza głównym śledztwem dotyczącym katastrofy smoleńskiej zespół w PK prowadzi także pięć innych postępowań związanych z katastrofą. Chodzi o poświadczenie nieprawdy przez rosyjskich biegłych medyków; sprawę zawarcia potencjalnie niekorzystnej umowy z Rosją, dotyczącej wyboru mechanizmu prawnego właściwego dla prowadzenia badania przyczyn katastrofy; utrudnianie postępowania poprzez nieprawidłowe zabezpieczenie i utrwalenie dowodu, jakim jest wrak samolotu; ujawnienie informacji niejawnych podmiotowi zagranicznemu; możliwego poświadczenia nieprawdy przez członków Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.

„Śledztwo w sprawie poświadczenia nieprawdy przez rosyjskich biegłych genetyków oraz biegłych medyków sądowych jest jednym z kilku ważnych tzw. postępowań okołosmoleńskich. Ustaliliśmy ponad wszelką wątpliwość, że w opiniach medyczno-sądowych dotyczących sekcji zwłok ofiar katastrofy, które lekarze rosyjscy sporządzili na potrzeby prowadzonego śledztwa w sprawie katastrofy polskiego samolotu, znalazło się bardzo wiele nieprawdziwych informacji” – mówił w marcu prok. Schwartz. Przypomniał wtedy, że w związku z tym w śledztwie wydano postanowienia o przedstawieniu zarzutów łącznie 43 rosyjskim biegłym, które dotyczą 61 sekcji zwłok ofiar katastrofy.

Sprawa nieprawidłowości w rosyjskiej dokumentacji medycznej była badana przez polską prokuraturę od dawna. Ten wątek sprawy zaskutkował koniecznością przeprowadzenia ekshumacji ciał wszystkich ofiar katastrofy. Decyzję o ekshumacjach uzasadniano nie tylko błędami w rosyjskiej dokumentacji medycznej czy brakiem dokumentacji fotograficznej, ale również tym, że Rosja nie zgodziła się na przesłuchanie rosyjskich biegłych, którzy na miejscu przeprowadzali sekcję zwłok. Jak informowała prokuratura, podczas ekshumacji m.in. stwierdzono zamianę ośmiu ciał.

Sprawę rosyjskich medyków sądowych zaczęto wtedy badać w odrębnym postępowaniu. Ostatecznie doprowadziło to do zapowiedzi skierowania do sądu wniosków o tzw. areszt poszukiwawczy wobec nich.

To nie pierwsze takie wnioski wobec obywateli rosyjskich w związku ze sprawą katastrofy. Jeszcze w 2015 r. sformułowano zarzuty wobec rosyjskich kontrolerów lotów ze smoleńskiego lotniska. W 2017 r. prokuratura zmieniła zarzuty stawiane dotąd rosyjskim kontrolerom płk. Pawłowi P. i mjr. Wiktorowi R. – z nieumyślnego spowodowania katastrofy i sprowadzenia jej niebezpieczeństwa na działanie umyślne.

Prokuratorzy przyjęli wtedy, że podejrzani – zezwalając na zniżanie się samolotu i warunkowe próbne podejście do lądowania – przewidywali, iż może dojść do katastrofy i się na nią godzili. Wtedy też po raz pierwszy zarzuty postawiono ppłk. Nikołajowi K., który wydawał polecenia kierownikowi lotów. W przeszłości był on dowódcą lotniska Smoleńsk Północny. Sądy uwzględniły wnioski o areszt dla kontrolerów, co otworzyło drogę do wystosowania międzynarodowych listów gończych.

Prok. Schwartz ocenił w marcu br., że od 2015 r. Rosjanie w ogóle nie współpracują z polską prokuraturą, mimo skierowanych prawie 40 wniosków o pomoc prawną, natomiast wcześniej przekazany przez nich materiał dowodowy był zabezpieczony w sposób „nieprofesjonalny i pełen luk, które „bardzo łatwo zapełnić teoriami spiskowymi”.

Prokuratura przypomina też, że do dziś Polska nie odzyskała znajdującego się w Smoleńsku wraku samolotu, mimo licznych prób. „Mamy zdjęcia, ale zdjęcia to nie wrak. Niezależnie od efektów, uważam, że należy wnioski o zwrot wraku cały czas pisać” – podkreślił. Jak dodał, ostatni wniosek został wysłany w październiku 2024 r. i wpłynął do strony rosyjskiej w styczniu 2025 r. „Rosjanie piszą, że zwrócą wrak, jak zakończą swoje postępowanie. Ale skoro twierdzą, że wszystko już wyjaśnili, to co oni jeszcze robią?” – zaznaczał Schwartz.

Tymczasem pod koniec zeszłego roku zakończył się uniewinnieniami toczący się przez szereg lat przed sądami wątek organizacji lotu z 10 kwietnia 2010 r. Na to postępowanie wpływ wywarły spory o zmiany w polskim sądownictwie i nominacje sędziowskie dokonane po 2017 roku.

Pierwotnie bowiem w tym wątku w 2021 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie w drugiej instancji skazał b. szefa KPRM Tomasza Arabskiego na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata i urzędniczkę Monikę B. na 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok. Chodziło m.in. o to, że ówczesna KPRM miała nie dopełnić ciążących na niej obowiązków z tytułu odpowiedzialności za organizowanie lotów.

W grudniu 2023 r. Sąd Najwyższy uchylił tamten wyrok, a głównym powodem decyzji była „nienależyta obsada” sądu II instancji. Chodziło m.in. o wyłonienie dwojga sędzi rozpatrujących sprawę w SA w procedurze przeprowadzonej już przed Krajową Radą Sądownictwa po 2017 r. i reformie tej instytucji.

W związku z tym sprawa wróciła do sądu apelacyjnego. Natomiast przy ponownym rozpatrywaniu tej sprawy w grudniu zeszłego roku sąd apelacyjny uniewinnił dwoje wcześniej skazanych uznając m.in., że nie ma możliwości przypisania odpowiedzialności karnej Arabskiemu.

W związku z tym jedynym procesem związanym z szeroko rozumianymi sprawami wokół katastrofy smoleńskiej zakończonym prawomocnym wyrokiem skazującym pozostaje sprawa ówczesnego b. wiceszefa BOR. W kwietniu 2017 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie podtrzymał orzeczenie I instancji skazujące go na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata za nieprawidłowości przy ochronie wizyt Donalda Tuska i Lecha Kaczyńskiego w Katyniu 7 i 10 kwietnia 2010 r.

Warszawa uczciła 15. rocznicę katastrofy smoleńskiej / fot R. Motyl
Warszawa uczciła 15. rocznicę katastrofy smoleńskiej / fot R. Motyl

Katastrofa smoleńska. 10 kwietnia 2010 godzina po godzinie

10 kwietnia 2010 roku w pobliżu Smoleńska rozbił się samolot, którym na uroczystości w Katyniu lecieli przedstawiciele najważniejszych instytucji i urzędów. W katastrofie zginęło 96 osób, wśród nich prezydent Lech Kaczyński. Przypominamy wydarzenia tego dnia godzina po godzinie.

– 7.29 – Samolot TU-154M startuje z warszawskiego lotniska Okęcie – 8.41 (według polskiego czasu) – Samolot rozbija się w pobliżu lotniska w Smoleńsku – 9.25 – Informację o katastrofie podaje polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych – 9.30 – Rzecznik polskiego MSZ Piotr Paszkowski informuje, że samolot z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie rozbił się, podchodząc do lądowania na lotnisku w Smoleńsku – 9.36 – MSZ podaje, że ekipy ratownicze próbują wydobywać pasażerów – 9.41 – Rosyjskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych podaje, że w katastrofie zginęło 87 osób – 9.49 – Premier Donald Tusk jest w drodze z Gdańska do Warszawy – informuje szef Centrum Informacyjnego Rządu – 9.54 – Gubernator obwodu smoleńskiego informuje, że nikt nie przeżył katastrofy – 10.03 – Rosyjska prokuratura informuje, że samolot rozbił się przy podchodzeniu do lądowania na lotnisko w Smoleńsku w warunkach gęstej mgły – 10.08 – Rzecznik polskiego MSZ potwierdza, że najprawdopodobniej nikt nie przeżył katastrofy – 10.09 – Premier Donald Tusk zwołał nadzwyczajne posiedzenie Rady Ministrów – 10.15 – Przekazanie informacji, że prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew powołał specjalną komisję do zbadania przyczyn katastrofy. Ma jej przewodniczyć premier Rosji Władimir Putin. Na miejsce katastrofy wysłany zostaje z polecenia prezydenta Miedwiediewa minister do spraw nadzwyczajnych Siergiej Szojgu- 10.25 – Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski wraca z Trójmiasta do Warszawy. Według konstytucji z chwilą śmierci prezydenta RP obowiązki te przejmuje właśnie marszałek Sejmu. – 10.40 – Ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych Rosji podaje, że samolot rozbił się w odległości 300-400 metrów od pasa startowego lotniska. – 11.29 – Przyczyną katastrofy polskiego samolotu prezydenckiego Tu-154 pod Smoleńskiem mógł być błąd załogi – poinformowała agencja RIA-Nowosti, powołując się na źródło w strukturach siłowych Centralnego Okręgu Federalnego Rosji – 11.36 – Na cmentarzu wojskowym w Katyniu rozpoczyna się msza w intencji ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu – 12.00 – W Krakowie zabrzmiał Dzwon Zygmunta – 12.22 – Na miejsce katastrofy leci naczelny prokurator wojskowy płk Krzysztof Parulski z grupą prokuratorów wojskowych w celu wzięcia udziału w oględzinach i zabezpieczeniu materiału dowodowego – poinformował PAP płk Mikołaj Przybył z Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. „Z polecenia naczelnego prokuratora wojskowego wykonano czynności zabezpieczające materiał dowodowy na lotnisku Okęcie, skąd wystartował prezydencki samolot. Zabezpieczana jest dokumentacja związana ze stanem technicznym samolotu” – powiedział PAP Przybył.

Warszawa uczciła 15. rocznicę katastrofy smoleńskiej / fot R. Motyl
Warszawa uczciła 15. rocznicę katastrofy smoleńskiej / fot R. Motyl

– 12.36 – Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew przesłał kondolencje na ręce marszałka Sejmu RP Bronisława Komorowskiego. Z kolei premier Władimir Putin przekazał wyrazy współczucia premierowi RP Donaldowi Tuskowi.

– 12.46 – Załoga samolotu prezydenta Lecha Kaczyńskiego była informowana przez białoruskich kontrolerów lotu o niesprzyjających warunkach pogodowych i otrzymała propozycję, by wylądować w Moskwie albo w Mińsku – poinformowała agencja ITAR-TASS powołując się na rzeczniczkę głównego zarządu ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych w obwodzie smoleńskim Irinę Andrianową

– 12.49 – To załoga prezydenckiego samolotu zdecydowała, żeby lądować w Smoleńsku; obsługa tamtejszego lotniska radziła, żeby lądowanie odbyło się w Mińsku, ze względu na złe warunki atmosferyczne – informuje zastępca dyrektora służby prasowej gubernatora obwodu smoleńskiego.

– 12.53 – Mieszkańcy Moskwy zaczynają składać kwiaty pod Ambasadą RP

– 13.00 – W Warszawie na nadzwyczajnym posiedzeniu zbiera się Rada Ministrów

– 13.46 – Marszałek Sejmu ogłasza żałobę narodową

– 13.50 – Depesza PAP: Nie ma dostępu do wraku samolotu (…), resztki maszyny leżą w lasku oddzielającym pas startowy od lokalnej drogi. Teren wokół katastrofy jest ogrodzony. W miejscach, którymi można byłoby dość do wraku ustawieni są funkcjonariusze milicji. Porządku pilnuje też ochrona lotniska. Dziennikarze relacjonujący tragedię zgromadzili się przed boczną bramą lotniska. Co pewien czas przejeżdżają samochody wojskowe i karetki. Krótko po katastrofie doszło do przepychanek dziennikarzy z funkcjonariuszami, którzy nie chcieli ich dopuścić do miejsca, z którego byłoby widać wrak samolotu. Ulice w Smoleńsku były rano zablokowane; do lotniska byli dopuszczani tylko funkcjonariusze publiczni i media. Po południu na miejsce wokół katastrofy przyjechały koparki i ciężarówki, które sprzątają góry śmieci zalegające przy ogrodzeniu lotniska. W metalowe pręty bramy ktoś włożył cztery czerwone i białe goździki.

– 14.01 – „Katastrofa w Smoleńsku to dopełnienie strasznych ofiar wojny, ale jednocześnie wezwanie dla nas do budowania dobra wspólnego narodu” – powiedział PAP prymas Polski abp Henryk Muszyński, metropolita gnieźnieński

– 14.29 – PAP publikuje oświadczenie marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego: „Naród poniósł niepowetowaną stratę. Wydarzyła się jedna z największych tragedii w powojennej historii Polski. (…) ciągłość funkcjonowania Państwa Polskiego jest zapewniona. Zgodnie z art. 131 ust. 2 pkt 1 Konstytucji, w razie śmierci Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, do czasu wyboru nowego prezydenta w wyborach powszechnych, Marszałek Sejmu wykonuje obowiązki głowy państwa. W przewidzianym Konstytucją terminie ogłoszę datę wyborów na urząd Prezydenta RP. Od tej chwili las katyński będzie budził w nas wspomnienie również i dzisiejszej katastrofy. Stajemy z pokorą wobec wyroku losu, który w przedziwny sposób powiązał z tym miejscem kolejny dramat naszego Narodu. Wszystkich nas jednoczy doświadczenie tej tragedii i głęboki smutek. Rodzinom zmarłych towarzyszymy w ich cierpieniu. W imieniu wszystkich Polaków składam im najszczersze wyrazy współczucia. Z dniem dzisiejszym ogłaszam siedmiodniową żałobę narodową”.

– 14.35 – PAP publikuje oświadczenie premiera Donalda Tuska: „Takiego dramatu współczesny świat nie widział. (…) Chciałem w imieniu wszystkich Polaków złożyć najgłębsze wyrazy współczucia i kondolencje rodzinie tragicznie zmarłego pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego córce, matce, wnuczkom, bratu, a także rodzinom wszystkich, którzy tam zginęli”

– 14.45 – Oświadczenie prezydium Komisji Episkopatu Polski: „Kościół katolicki w Polsce jednoczy się w tym trudnym momencie z Rodakami w Kraju i na obczyźnie w trosce o Ojczyznę, gorąco polecając jej losy Bożej Opatrzności. Każde polskie serce przepełnione jest dzisiaj żalem i bólem. Ale szczególne współczucie wyrażamy rodzinom i przyjaciołom tych, którzy zginęli na pokładzie samolotu. (…) Niech Zwycięzca śmierci otworzy bramy Bożego Miłosierdzia przed tymi, którzy zginęli, niech ukoi ból serca tych, którzy ich opłakują, a zjednoczoną w bólu Ojczyznę umacnia swoim błogosławieństwem”

– 14.56 – Depesza PAP: Na teren lotniska przywiezione zostały pierwsze dwie trumny. Rosjanie w rejon katastrofy ściągnęli też żołnierzy, agregaty prądotwórcze i inny specjalistyczny sprzęt. Bramę, przy której zgromadzeni są dziennikarze co chwila mijają kolejne samochody

– 14.57 – Telegram papieża Benedykta XVI do marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego: „Głębokim bólem napełniła mnie wiadomość o tragicznej śmierci Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego żony oraz osób, które towarzyszyły mu w drodze do Katynia”

– 15.13 – Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski ogłasza tygodniową żałobę narodową: „W obliczu niewątpliwie ogromnej narodowej tragedii jesteśmy wszyscy razem, nie ma dzisiaj ani prawicy, ani lewicy, nie ma podziałów, nie ma różnic. Jesteśmy razem w wyrazach współczucia kierowanych do rodzin osób, które zginęły koło lotniska w Smoleńsku”

– 15.14 – Oświadczenie marszałka Senatu Bogdana Borusewicza: „Dotknęła nas jedna z największych tragedii we współczesnej historii Polski”

– 15.35 – Polscy posłowie do Parlamentu Europejskiego wraz ze swoimi współpracownikami wydali wspólny komunikat: „W obliczu niewyobrażalnej tragedii (…) pogrążeni i zjednoczeni w bólu i żałobie, wstrząśnięci rozmiarami katastrofy, składamy wyrazy głębokiego współczucia oraz łączymy się w modlitwie z rodziną Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i rodzinami ofiar”

– 15.47 – Rosyjski minister ds. nadzwyczajnych Siergiej Szojgu informuje, że ciała ofiar katastrofy będą wydobywane z samolotu i składane do trumien na lotnisku w Smoleńsku, skąd zostaną przetransportowane do Moskwy, gdzie zaplanowano dokonanie identyfikacji. Szojgu przekazał, że samolot rozpadł się na dwie części; jedna od drugiej leży w odległości 800 metrów. Dodał, że rozpoczęło się wydobywanie ciał z samolotu. Niektóre z nich – jak mówił – są spalone i rozrzucone wokół resztek samolotu

– 16.01 – Odnaleziono obie czarne skrzynki polskiego samolotu rządowego, który rozbił się w Rosji – podało rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Rozpoczęto ich ekspertyzę

– 16.15 – Ciało prezydenta Lecha Kaczyńskiego zostało znalezione na miejscu katastrofy – podała agencja prasowa RIA-Nowosti, powołując się na wysokiej rangi przedstawicieli rosyjskich sił bezpieczeństwa

– 16.37 – Uroczystą procesją rozpoczęła się msza żałobna w intencji ofiar katastrofy w Smoleńsku w kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu. „Ten dzień wpisuje się w historię Polski jako dzień tragiczny” – mówił do zgromadzonych proboszcz ks. Zygmunt Malacki

– 17.22 – Depesza PAP: „Jeszcze zanim marszałek Sejmu formalnie ogłosił żałobę narodową, w całym kraju opuszczone zostały flagi państwowe, bandery na statkach. Na czarny zmieniły się kolory stron internetowych, m.in. kancelarii prezydenta, premiera, wszystkich ministerstw, IPN, RPO i poszczególnych służb – np. policji, Straży Granicznej, BOR. Na polecenie komendanta głównego policji czarne wstęgi umieszczone zostały też przy policyjnych radiowozach. W związku z wprowadzeniem żałoby narodowej w Warszawie zarządzono od godz. 18 w sobotę do piątku, 16 kwietnia zarządzono opuszczenie do połowy masztu flagi m.st. Warszawy na budynkach urzędowych, oflagowanie środków komunikacji miejskiej flagami przystrojonymi kirem i odwołanie wszelkich miejskich imprez o charakterze rozrywkowym. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zwróciła się z apelem do organizatorów imprez o ich odwołanie bądź ograniczenie. (…) Przez cały dzień mieszkańcy stolicy składali kwiaty i zapalali znicze przed Pałacem Prezydenckim. Wielu warszawiaków wywiesiło flagi na oknach i balkonach swoich mieszkań, flagami przystrojonych jest też wiele samochodów, które jeżdżą po stołecznych ulicach. Wystawiane są też księgi kondolencyjne – przed Pałacem Prezydenckim wystawiono ich osiem. (…) W całym kraju odwoływane są też imprezy kulturalne i sportowe. Stacje radiowe nadają spokojną muzykę, stacje telewizyjne i portale internetowe zmieniły kolorystykę na ciemną. Zamknięto część kin i teatrów, nieczynne są również kluby, odwoływana jest większość weekendowych imprez i koncertów

– 19.14 – Depesza PAP: Brat prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Jarosław Kaczyński, przyleciał do Witebska, na Białorusi, skąd uda się do odległego o 160 km Smoleńska. (…) Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka polecił władzom regionalnym udzielenie wszelkiej niezbędnej pomocy stronie polskiej

– 19.39 – rosyjski minister ds. sytuacji nadzwyczajnych Siergiej Szojgu poinformował, że wydobyto ciała wszystkich 96 ofiar katastrofy polskiego samolotu rządowego

– 20.30 – marszałek Sejmu Bronisław Komorowski wygłosił telewizyjne orędzie: „W obliczu naszego narodowego dramatu jesteśmy razem. Nie ma podziału na lewicę i prawicę. Różnice poglądów, wyznania nie mają dzisiaj znaczenia”

– 21.00 Premier Donald Tusk przyjechał do Smoleńska na miejsce katastrofy. Jest tam też szef rosyjskiego rządu Władimir Putin.

– 21.39 – Depesza PAP: Premierzy Rosji i Polski, Władimir Putin i Donald Tusk, złożyli wspólnie wiązanki kwiatów na miejscu katastrofy. Tusk uklęknął na chwilę przy szczątkach maszyny. Putin stał obok niego; przeżegnał się.

– 22.16 – Jarosław Kaczyński zidentyfikował zwłoki prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego żony Marii Kaczyńskiej. Poinformował o tym PAP poseł PiS Maks Kraczkowski. Jarosław Kaczyński wyjechał już ze Smoleńska do Witebska, skąd odleciał do Polski.

– 22.22 – Centrum Informacyjne Rządu: Donald Tusk wyjechał ze Smoleńska

– 22.52 – Do Moskwy dotarły pierwsze trumny z ofiarami katastrofy – poinformowano podczas bezpośredniego łącza premierów Polski i Rosji – Donalda Tuska i Władimira Putina z ministerstwem zdrowia i władzami lotniska Domodiedowo.

– 23.00 – „To także nasza tragedia” – oświadczył premier Rosji Władimir Putin w przesłaniu do Polaków, wyemitowanym w polskich mediach. Zapewnił, że komisja państwowa – która została utworzona w Moskwie – zrobi wszystko, żeby pomóc i wesprzeć w „tym trudnym okresie” rodziny tych, którzy zginęli, rodziny które zaczynają zjeżdżać się do Moskwy. (PAP)

Komentarze