ZTM Poznań radzi pasażerom, jak jeździć taniej

Ma to być sposób na tańsze podróże po mieście – w lipcu w Poznaniu podrożały bilety.

Nowe ceny biletów obowiązują w stolicy Wielkopolski od 1 lipca. Podrożały bilety jednorazowe i okresowe. Najtańszy dotąd jednorazowy bilet do 10 minut w cenie 3 zł zastąpił bilet 15-minutowy za 4 zł. Najtańszy, 30-dniowy bilet metropolitalny, który kosztował 99 zł teraz kosztuje 119 zł.

Co robić?

Poznański magistrat i Zarząd Transportu Miejskiego (ZTM) podpowiadają, w jaki sposób oszczędzać, jeżdżąc poznańską komunikacją miejską: warto zrezygnować z papierowych biletów i płacić podatki w Poznaniu – by kupować tańsze bilety okresowe.

-„Miasta w całej Polsce odchodzą od biletów jednorazowych na rzecz okresowych – dzięki temu pasażerowie przywiązują się do komunikacji publicznej na dłużej. Tzw. sieciówki pozwalają jeździć sporo taniej w porównaniu do biletów papierowych. W dodatku Poznań oferuje jedyne w swoim rodzaju +bilety przystankowe+, które także pozwalają oszczędzić pieniądze” – poinformował ZTM.

Według wyliczeń promowanych przez miasto i ZTM, w Poznaniu warto zrezygnować z biletów papierowych – najtańszy kosztuje 4 zł za 15 minut jazdy. Tymczasem okresowy bilet metropolitalny umożliwia nieograniczone podróże po Poznaniu z 3,96 zł dziennie.

Płać podatki w Poznaniu

Bilet metropolitalny może nabyć osoba, która płaci podatki w Poznaniu lub jednej z okolicznych gmin. Cena najtańszego biletu metropolitalnego na 30 dni jest o 30 zł niższa od podobnego biletu bez ulgi.

Miasto zachęca też do zakupu rocznych biletów metropolitalnych, przekonując, że to koszt nawet 79 zł miesięcznie i oszczędność, w porównaniu do zakupu 12 biletów miesięcznych, sięgająca pół tys. zł w skali roku.

-„Decydując się na taki zakup, pasażer uzyska 33-procentowy rabat, w odniesieniu do kosztu 12 biletów 30-dniowych na strefę A. Oszczędność to 4 miesiące bezpłatnych przejazdów. Przy kupnie takiego biletu dzienny koszt nieograniczonej liczby przejazdów na liniach ZTM wynosi 2,59 zł” – wynika z wyliczeń ZTM.

Pasażerowie mogą też płacić za pojedyncze przejazdy kartą PEKA. Miasto przekonuje, że taki sposób rozliczania się za podróż jest tańszy niż zakup papierowego, czasowego biletu. Dzięki karcie PEKA pasażer płaci za liczbę przejechanych przystanków niezależnie od czasu przejazdu, zaś cena za kolejne przystanki maleje wraz z długością podróży. (PAP)

„