Obniżenie akcyzy na 5 zł od mWh energii, a także opłaty
przejściowej o ok. 95 proc. - zapowiedział 21 grudnia premier Mateusz Morawiecki, mówiąc o
mechanizmach, jakie rząd proponuje, by uniknąć wzrostu cen energii. Plus audyt
spółek energetycznych.
Proponowane mechanizmy mają dotyczyć także samorządów, także tych, które już podpisały umowy.
-"Głównymi mechanizmami, które tu chciałem przywołać jest obniżka akcyzy z obecnych 20 zł na 5 zł i to jest mniej o około 2 miliardy złotych w kosztach różnych podmiotów" - powiedział premier. Dodał, że "od tego trzeba liczyć również VAT, około 0,5 mld złotych".
"Drugie zasadnicze źródło to jest opłata przejściowa zredukowana o 95 proc. dla wszystkich podmiotów, dla gospodarstw domowych, dla przedsiębiorstw" - zaznaczył. "Z tego źródła będzie pozyskane ok. 1 miliard do półtora miliarda" - dodał.
W sumie, jak zaznaczył, będzie to dawać "około 4 miliardy".
"Prowadzimy do stabilizacji tych cen, aby samorządy nie
mogły używać tego jako pretekstu do podnoszenia cen różnych swoich usług
publicznych" - powiedział Morawiecki.
Projekt ustawy
Ministerstwo Energii przygotowało projekt ustawy, której celem jest ustabilizowanie cen energii elektrycznej w Polsce. Dzięki temu koszty zakupu energii elektrycznej dla gospodarstw domowych w 2019 r. nie wzrosną. Dokument został skierowany pod obrady Rady Ministrów, a następnie trafi pod obrady Parlamentu RP.
Jak juz zapowiedział prerie, projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw zakłada obniżkę podatku akcyzowego z 20 zł/MWh do 5 zł/MWh dla wszystkich odbiorców energii elektrycznej w kraju. Ponadto przygotowana regulacja zakłada obniżenie stawek opłaty przejściowej o ok. 95%.
Zaproponowane zmiany pozwolą na obniżenie kosztów zakupu energii elektrycznej przez odbiorców w Polsce o ok. 3,5 mld zł. Na tę kwotę składa się obniżenie podatku akcyzowego w sumie ok. 1,8 mld zł oraz obniżenie opłaty przejściowej o ok. 1,7 mld zł.
Działaniem uzupełniającym do przygotowanej regulacji będzie wykorzystanie na ten cel środków pochodzących ze sprzedaży dodatkowej puli uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Komisja Europejska 5 grudnia br. wyraziła zgodę na sprzedaż 55,8 mln ton uprawnień do emisji CO2, a planowane przychody z tej sprzedaży to 4,5 mld zł. Dzięki temu krajowi odbiorcy w przyszłym roku nie zapłacą za energię elektryczną więcej, niż w roku 2018.
"Wypracowane przez nas rozwiązania oraz zgoda Komisji Europejskiej na sprzedaż uprawnień do emisji dwutlenku węgla pomogą utrzymać poziom cen energii elektrycznej z 2018 r. również w nadchodzącym 2019 roku" – podkreśla minister energii Krzysztof Tchórzewski.
Audyt w spółkach
-"Minister energii Krzysztof Tchórzewski zlecił audyt w spółkach energetycznych; sprawa kształtowania się cen na Towarowej Giełdzie Energii musi być wyjaśniona - mówił w piątek też Mateusz Morawiecki.
"Przedwczoraj prezes Urzędu Regulacji Energetyki poinformował o zgłoszeniu do prokuratury podejrzenia przestępstwa dotyczącego manipulacji cenowych. Jeśli teraz dodatkowo potwierdzają się informacje dotyczące tego, że być może to nie tylko podmioty mniejsze, ale również któryś z podmiotów dużych uczestniczył w jakichkolwiek manipulacjach cenowych związanych z kształtowaniem się ceny na Towarowej Giełdzie Energii, to takie zdarzenia, zachowania są absolutnie niedopuszczalne" - powiedział Morawiecki.
Jak przekazano w środę prezes URE zakończył postępowanie ws. skoku cen w kontraktach na giełdzie energii elektrycznej z pierwszej połowy tego roku, a dokumentację przekazał do prokuratury. Postępowanie, które regulator zarządził w czerwcu, miało na celu ustalenie czy zachodzi uzasadnione podejrzenie manipulacji na rynku określone w przepisach rozporządzenia REMIT (rozporządzenie PE i Rady ws. integralności i przejrzystości hurtowego rynku energii).
Morawiecki poinformował w piątek, że "minister Tchórzewski już zlecił audyt wszędzie, we wszystkich spółkach". "Będzie to bardzo dokładna kontrola, ale oczywiście jestem też jak najbardziej zdania, że jeśli regulator rynku - URE - dostrzegł jakiekolwiek wątpliwości dotyczące uczciwości kształtowania się ceny na Towarowej Giełdzie Energii, to zgłosił te potencjalne nieprawidłowości i mam nadzieję, że bardzo szybko się o tym przekonamy i wszelkie ewentualne konsekwencje będą wyciągnięte" - mówił szef rządu.
Jak podkreślił sprawa musi być wyjaśniona ponad wszelką
wątpliwość. "Będziemy to weryfikować z całą surowością i
stanowczością" - zapewnił premier.
URE o braku etyki
W piątek w rozmowie z dziennikarzami prezes URE Maciej Bando ocenił, że to, co się obecnie dzieje z cenami energii, to przekroczenie zasad etycznego obrotu, zasad etycznego handlu.
Podkreślił, że po pięciu i pół miesiącach szczegółowych badań Urząd zgromadził taki materiał dowodowy, który umożliwił u złożenie uzasadnionego wniosku do prokuratury. Jak dodał, fakt, że ceny energii rosną w gwałtownym tempie, jedynie z powodu rosnących cen uprawnień do emisji CO2 i cen węgla "wydaje się w sposób jednoznaczny obalony".
Jak dodał, urząd zaobserwował, że różnica między ceną sprzedaży (energii - PAP) w "ostatnich latach i miesiącach" - po odjęciu kosztów węgla i uprawnień do emisji CO2, czyli tego, czym się tłumaczą spółki uzasadniając podwyżki - "gwałtownie" wzrosła.
"Coś jest nie tak, to nie tylko dwutlenek węgla i nie tylko węgiel" - mówił. Przyznał, że choć ceny obu tych składników wzrosły, ale nie na tyle by - jak podkreślił - przedsiębiorcy potykali się z ofertami rzędu 400, czy nawet 500 zł za MW. Według wyliczeń URE cena MW powinna wynosić ok. 330 zł. (PAP)
Spodobał Ci się ten artykuł? To polub nas na

W 12019? Tyle stuleci mamy czekać? :P
No to sobie poczekamy...
O kurwa 😂
Myślę, że nie tańszy, ale może w takiej samej cenie 😉
12019? Państwo pislamskie tyle nie wytrzyma 😂
Szok :O
Nieważne kiedy, ważne że będzie. :P
Zachodzę w głowę dlaczego nikt nie mówi o przyczynie podwyżek. Przyczyną są pakty/porozumienia klimatyczne. Pieprzyć te ekologiczne bzdury i wycofać się z lewackiej ekologii tak jak USA. I od razu energia będzie tania. To takie proste. I jeszcze zakazać sprzedaży w Polsce samochodów z eko-badziewiem typu EGR, SCR, DPF...
Likwidują opłaty które sami wprowadzili bo wybory idą żenada :)
Nie: tańszy, ale mniej droższy niż miał być. A i to nie jest pewne ;-)
Dodaj komentarz
Portal TransInfo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych komentarzy. Mechanizm komentowania służy merytorycznej dyskusji dotyczącej informacji oraz materiałów umieszczanych w Portalu TransInfo.pl. Pragnąc przestrzegać obowiązującego prawa oraz zachować merytoryczny charakter dyskusji informujemy, że komentarze pozamerytoryczne, obraźliwe, utrzymane w tonie lekceważącym osoby trzecie lub zawierające jednoznaczne oskarżenia wobec tych osób będą usuwane. InfoBus zastrzega również sobie prawo redakcji bądź skrótów pojawiających się na portalu opinii.