KDP w Czechach szybciej niż planowano? [FILM]

„Zmierzamy do pozycji zakompleksionego kraju, który ma bardzo złą reputację w zakresie budowy infrastruktury transportowej”, powiedział poseł prawicowej TOP 09 František Laudát. Republika Czeska według niego powinno wejść na poziom przynajmniej Wielkiej Brytanii, gdzie przygotowania przed uruchomieniem budowy KDP trwały osiem lat.

{https://www.youtube.com/watch?v=_PLQdTxjRY0}

Według Kolovratníka jest realne, żeby co roku budować od 40 do 50 km KDP, co Czechy powinny udźwignąć zarówno pod względem budżetu, jak i sił produkcyjnych.

Celem apelu ma być według posłów zaangażowanie rządu i innych sił politycznych w celu czasochłonnego przygotowania budowy. Rząd będzie wtedy musiał zobowiązać się do podejmowania określonych działań w ustalonym terminie, co Poslanecká sněmovna sprawdzi w przyszłości.

Posłowie wspierają budowę nowych linii zamiast modernizacji aktualnej sieci do prędkości szlakowych ok. 250 km/h. Właśnie ta prędkość jest najniższą, dla której Správa železniční dopravní cesty (czeski zarządca infrastruktury) planuje ocenę efektywności ekonomicznej projektu.

Opuszczenie istniejących konwencjonalnych linii przez połączenia dalekobieżne wg posłów poprawi obsługę ruchu regionalnego. Na klasycznych liniach będzie też znacznie więcej miejsca na pociągi towarowe i aglomeracyjne, które teraz pociągi klas od pośpiesznego w górę wypierają ze szlaków.

Według ministra transportu Dana Ťoka (ANO) budowa ok. 1000 km nowych linii KDP będzie wymagała ponad 500 mld Kč (ok. 80 mld zł). Ponadto będzie to miało miejsce już w czasach, gdy oczekuje się, że nie będą wchodzić w grę dotacje z Unii Europejskiej.

„