Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Kasowniki a karta miejska

infotrans
27.08.2015 19:31
0 Komentarzy

Już ponad 3,5 tys. olsztynian może korzystać z kart miejskich. To nowoczesny nośnik – przede wszystkim – biletów na przejazdy komunikacją publiczną.
Olsztyńska Karta Miejska jest jednym z elementów projektu związanego z modernizacją transportu zbiorowego w Olsztynie. Można z niej korzystać dzięki nowym, wielofunkcyjnym kasownikom, które są już zamontowane w większości autobusów. Pojawią się także w tramwajach. Kartę – elektroniczną portmonetkę – można załadować kwotą od 10 do 200 złotych.  Mogą być do niej również przypisywane bilety okresowe.
Aby skasować bilet jednorazowy, wystarczy nacisnąć odpowiedni przycisk na urządzeniu (N – bilet normalny, U – bilet ulgowy) i przyłożyć załadowaną kartę do czytnika. Wówczas pobrana zostanie odpowiednia kwota za przejazd.
Nieco inaczej przedstawia się kasowanie biletów w autobusach linii nr 5, 17, 82 i 88, czyli wyjeżdżających poza granice administracyjne Olsztyna. Jeśli wysiadamy z któregoś z tych pojazdów jeszcze na terenie Olsztyna, trzeba przyłożyć kartę do kasownika drugi raz. Za pierwszym razem pobierana jest opłata jak za przejazd aglomeracyjny (normalny bilet to koszt 4 zł), a za kolejnym – w granicach Olsztyna – zwracana jest kwota 1,10 zł (bowiem bilet normalny w tym przypadku kosztuje 2,90 zł).
Cała procedura nie będzie konieczna, jeśli podczas środowej (26.08) sesji Rady Miasta rajcowie podejmą uchwałę o zmianie taryfy za przejazdy komunikacją publiczną w Olsztynie. Wówczas bilety jednorazowe będą kosztować tyle samo, niezależnie od tego czy poruszamy się w granicach administracyjnych Olsztyna czy wyjeżdżamy za miasto. Co ważne, ceny biletów sieciowych również zostaną ujednolicone – przejazdówki mają kosztować 88 złotych.

Komentarze